Hanna Gronkiewicz-Waltz w wywiadzie z “Gazetą Wyborczą” podsumowywała 12 lat swoich rządow jako prezydenta Warszawy. Linia obrony w kwestii reprywatyzacji nieruchomości może co najmniej dziwić. Cała rozmowia to także nieustanna krytyka kampanii prowadzonej przez kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego.
“Zastałam Warszawę drewnianą, a jest murowana” – z dumą odpowiedziała prezydent Warszawy.
“Kazimierz Wielki rządził na Wawelu, a w stołecznym ratuszu…” – dopytywał redaktor.
“Nie uważam się za Hannę Wielką, ale kiedy przychodziłam tu w 2006 r., po mieście jeździły stare ikarusy i pojedyncze pociągi SKM-ki. Ścieki były spuszczane wprost do Wisły, woda w kranach płynęła właśnie z tej rzeki. To się radykalnie zmieniło” – przekonywała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Urzędująca prezydent Warszawy nie ma sobie nic do zarzucenia w temacie reprywatyzacji. Stanowczo podkreślała, że w tym zakresie zawiniły osoby zatrudnione w czasie rządów w ratuszu śp. Lecha Kaczyńskiego.
“Przeprosiłam za urzędników, bo skąd mogłam wiedzieć, że osoby zatrudnione w ratuszu, zresztą przez PiS, okażą się nieuczciwe. Dziś mają sprawy karne i siedzą w aresztach” – powiedziała.
WSENSIE
https://medianarodowe.com/szokujace-prognozy-astrofizyka-stephen-hawking-przed-smiercia-mowil-o-rasie-nadludzi/