Laureaci tegorocznej pokojowej nagrody nobla mówią głośno o przemocy seksualnej wobec kobiet. Denis Mukwege z Demokratycznej Republiki Konga, który jest kongijskim ginekologiem i 25-letnia Nadia Murad z Iraku, która była niewolnicą seksualną ISIS.
Obydwoje podkreślają jak często przemoc seksualna wobec kobiet jest pomijana i bagatelizowana w konfliktach.
Przez prawie 20 lat byłem świadkiem zbrodni wojennych popełnianych na kobietach, dziewczętach, dzieciach. W ostatnich kilku latach operowałem 50 000 kobiet, będących ofiarami przemocy seksualnej – powiedział Denis Mukwege.
Podkreślił, że przydzielenie mu tej nagrody jest oznaką tego, że ktoś wreszcie chce wysłuchać tych ofiar.
Nagroda Nobla odzwierciedla wagę problemu, jakim jest cierpienie i brak sprawiedliwego zadośćuczynienia dla kobiet będących ofiarami gwałtu i przemocy seksualnej we wszystkich krajach świata i na wszystkich kontynentach. Wszyscy jesteśmy winni zadośćuczynienie kobietom, które tak wiele wycierpiały – stwierdził Mukwege w oświadczeniu, wydanym przez klinikę Panzi w Bukavu w Demokratycznej Republice Konga.
Tragedia Nadii Murad, jazydki, działaczki społecznej, spowodowała, że chciała podzielić się swoją historią ze światem i w ten sposób walczyć z przemocą seksualną Państwa Islamskiego.
Pierwszą rzeczą, którą zrobili, było zmuszenie nas do przejścia na islam. Później zrobili, co chcieli – powiedziała Nadia Murad.
Przyznała, że żadnej kobiecie na Bliskim Wschodzie nie jest łatwo przyznać, że były niewolnicami seksualnymi.
Dla wszystkich małych społeczności, które są prześladowane, ta nagroda oznacza, że ich głosy są słyszane – dodała mając na myśli swój narodowy Kurdystan – Mamy nadzieję, że wszyscy usłyszą głos kobiet, które cierpią z powodu przemocy seksualnej w wielu innych konfliktach.
Odnosząc się do swojej książki powiedziała:
Ale moja historia, opowiedziana uczciwie i prozaicznie, jest najskuteczniejszą bronią, jaką mam do zwalczania terroryzmu, i zamierzam ją wykorzystać, dopóki przestępcy nie zostaną postawieni przed sądem.
Sprawa tegorocznych kandydatów zyskuje pozytywny rozgłos.
Tegoroczna Pokojowa Nagroda Nobla to wreszcie jakiś normalny wybór. Gwałt jako broń w konfliktach i problem wtórnej stygmatyzacji ofiar takich gwałtów jest bardzo waznym i nierozwiązanym problemem.
— Witold Repetowicz (@WitoldRPL) 5 października 2018