Były prezydent, Aleksander Kwaśniewski, twierdzi w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, że jest podsłuchiwany.
Czuję się podsłuchiwany przez te służby, które mogą to robić. Chodzi m.in. o willę w Kazimierzu Dolnym – powiedział Aleksander Kwaśniewski. Nie mam wątpliwości, że tak jest. Jak pan będzie do mnie dzwonił, to proszę uważać co pan mówi – zwrócił się w stronę dziennikarza.
💬 Aleksander #Kwaśniewski w #RozmowaRMF: czuje się pan podsłuchiwany i inwigilowany ? Nie mam wątpliwości, że tak jest. Jak pan będzie do mnie dzwonił, to proszę uważać co pan mówi … 🙂 #Mazurek
— RozmowaRMF (@Rozmowa_RMF) 17 września 2018
W audycji został poruszony także temat lobbingu. Aleksander Kwaśniewski powiedział, że nie czuje się lobbystą – Ja się tym nie zajmuję. Nie wyobrażam sobie, że miałbym się zarejestrować jako lobbysta. Jeżeli jestem na konferencji międzynarodowej i mówię, że trzeba Ukrainę przyjąć do UE to jest ewidentny lobbing, ale nie otrzymuję za to środków.
W Internecie rozmowa stała się bardzo popularna, jednak ze względu na pewne oświadczenie byłego prezydenta, który jest znany z tzw. choroby filipińskiej. Otóż Kwaśniewski oświadczył, że nie pije mocnych alkoholi. Po tym wyznaniu Kwaśniewskiego inne wydarzenia dzisiejszego dnia schodzi na plan dalszy – piszą użytkownicy Twittera.
I co “Memiarze”??
– Zatkało kakao??🤔🤔😂😂😂
Aleksander #Kwaśniewski
– Nie piję mocnych alkohoi 😮😮😮😮😮😮😮 pic.twitter.com/HEvrOrLZaD— PikuśPOL (@pikus_pol) 17 września 2018
onet/twitter