Sabina Zalewska rezygnuje z kandydowania na Rzecznika Praw Dziecka

Dr Sabina Zalewska, kandydatka PiS na Rzecznika Praw Dziecka zrezygnowała z biegania się o ten urząd. Taką decyzję przekazała Marszałkowi Sejmu. PiS już wcześniej rozważał wycofanie poparcia dla Zalewskiej po wyjściu na jaw kontrowersji z nią związanych.

Kandydatka wysłała Marszałkowi decyzję po środowym posiedzeniu w sejmowych komisjach. Połączone komisje Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Polityki Społecznej i Rodziny nie rekomendowały żadnego z trojga kandydatów. Zalewska uzyskała najmniej głosów. Najwięcej otrzymała prof. Ewa Jarosz popierana przez PO, PSL i Nowoczesną. Poparcie nie było jednak wystarczające. Drugi był dr Paweł Kukiz-Szczuciński rekomendowany przez Kukiz ’15.

Farage do Junckera: Chodzi wam przede wszystkim o centralizację: władzę, władzę, władzę!

 

Podczas posiedzenia dr Zalewska odniosła się do kwestii zarzucanego jej plagiatu pracy. Zaznaczyła, że teksty prasowe to tylko szkice, a między ,,oryginałem a wersją drukowaną jest 180 różnic”. Nadmieniła także, że wszystkie jej teksty były recenzowane i żaden nie został odrzucony.

Zalewska powiedziała też, że uczelnia, na której pracuje wszczęła wobec niej postępowanie sprawdzające, a nie dyscyplinarne. Sama zwróciła się też o weryfikację jej dorobku naukowego.

Nowy rzecznik zostanie dziś wybrany przez Sejm. Posłowie nie muszą brać pod uwagę głosowania w komisjach.