Premier Mateusz Morawiecki wspólnie z ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim na konferencji prasowej ogłosili powstanie Narodowego Holdingu Spożywczego. Ogłoszenie powstania holdingu zbiegło się z wizytą premiera u rolników z woj. Kujawsko-Pomorskiego.Narodowy Holding Spożywczy jest odpowiedzią na klęskę suszy, która dotknęła polskie rolnictwo w maju i czerwcu oraz na liczne protestu rolników w całym kraju. Od dłuższego czasu rolnicy żądają odszkodowań za straty spowodowane przez suszę.
Protesty rolników nasiliły się w czerwcu tego roku i trwają do tej pory. Protesty odbywają się w dużych polskich miastach. Rolnicy skarżą się również na niskie ceny w skupach i przetwórniach owoców i warzyw. Dochodzi do sytuacji, w których rolnicy nie prowadzą zbiorów, ponieważ to się nie opłaca.
Premier Morawiecki na spotkaniu w wsi Głogowo zapewniał rolników, iż na dniach rząd przedstawi plan pomocy dla poszkodowanych rolników
Będziemy do tego dążyć, żebyśmy kontraktowali poszczególne kategorie produktów odpowiednio wcześnie w procesie wegetacyjnym. Wiosną, dla owoców miękkich, a nie kiedy jest za późno – mówił premier
Narodowy Holding Spożywczy ma być alternatywą dla prywatnych firm i przede wszystkim ma wyrównywać szkody.
Wypracowujemy mechanizmy kompensacji dla tych, którzy zostali dotknięci klęską suszy, ale i tam, gdzie nastąpiła klęska urodzaju – podkreślał premier
Morawiecki zaznaczył także, że rząd planuje szereg ułatwień dla rolników w produkcji ekologicznej żywności oraz nowelizację ustawy o rolniczym handlu detalicznym w taki sposób by rolnicy mogli swobodnie handlować swoimi wyrobami
Jesteśmy po bardzo konkretnych ustaleniach i wkrótce, myślę, że we wrześniu-październiku, wdrożymy bardzo radykalną zmianę ustawy o rolniczym handlu detalicznym, gdzie będzie można sprzedawać w bardzo wielu punktach swoje wyroby, polskie wyroby rolnicze – oświadczył Morawiecki.
źródło: buisinessinsider.com.pl