W Warszawie jest miejsce dla wszystkich, którzy szanują literę prawa – powiedział w środę 2 maja podczas spotkania z mieszkańcami stolicy kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.
Jego zdaniem otwartość i wolność powinny być wartościami, które konstytuują stolicę. Zapewnił też, że w Warszawie każdy będzie miał prawo manifestować swoje przekonania, jeśli nie łamie prawa. Zapowiedział również, że zamierza nadal sprawować funkcję przewodniczącego komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.
Jaki spotkał się rano z mieszkańcami Warszawy na Placu Wileńskim z okazji Dnia Flagi RP. Wiceminister rozdawał przechodniom flagi Polski. Zaznaczył, że ten piękny dzień, powinien łączyć Polaków.
Legia z Pucharem Polski. Gratulacje! pic.twitter.com/orslwTxOIp
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 2 maja 2018
– Tak samo jak ta flaga, która zawsze łączyła Polaków w trudnych i w pięknych chwilach – dodał polityk.
Jego zdaniem flaga Polski powinna łączyć również mieszkańców Warszawy, bez względu na to, gdzie się urodzili.
– Czy urodzili się w samej Warszawie, czy urodzili się poza tym miastem, ale od wielu lat tutaj mieszkają. Biało-czerwona flaga powinna nas wszystkich łączyć – dodał Patryk Jaki.
Pytany, czy jako prezydent Warszawy zezwoliłby na organizację marszów środowisk narodowych w stolicy, powiedział, że wszyscy mogą manifestować, jeśli działają zgodnie z prawem.
– Jeżeli zostanę prezydentem Warszawy to jedną z najważniejszych zasad, jaką będzie wyznawał samorząd – będzie wolność. Wszyscy będą mieli prawo manifestować, bez względu na to, czy to będzie organizacja skrajnie lewicowa, czy skrajnie prawicowa. W Warszawie jest miejsce dla wszystkich. Natomiast jeśli, ktoś będzie łamał prawo, to nie będę tego tolerował – zapowiedział Jaki.
Według niego “otwartość i wolność to powinny być wartości, które konstytuują Warszawę”.
Jaki zapowiedział, że zamierza dalej sprawować funkcję przewodniczącego komisji weryfikacyjnej.
– Jeżeli zrezygnowałbym z tej funkcji, to dwie grupy byłyby szczęśliwe: Platforma Obywatelska i mafia reprywatyzacyjna. Tam strzelałyby szampany. Tak jak było wcześniej mieli eldorado – ocenił.
Później Patryk Jaki spotkał się z mieszkańcami Żoliborza na warszawskiej Cytadeli przy okazji “Biegu Flagi”. Kandydat Zjednoczonej Prawicy wziął też udział w finale piłkarskiego Pucharu Polski, który rozgrywany był na Stadionie Narodowym.
źródło: niezalezna.pl