Dzisiaj ogłoszono decyzję Białego Domu o wydaleniu ze Stanów Zjednoczonych aż 60 rosyjskich dyplomatów. Oprócz tego zostanie również zamknięty rosyjski konsulat generalny w Seattle. Ma to być odpowiedź na zamach na Siergieja Skripala na terenie Wielkiej Brytanii.
Teren USA konkretnie będzie musiało w przeciągu jednego tygodnia opuścić 48 rosyjskich dyplomatów i 12 pracowników misji dyplomatycznej przy ONZ w USA. Ponadto poinformowano również o zamknięciu rosyjskiego konsulatu generalnego w Seattle.
Jest to gest solidarności z Wielką Brytanią w związku z zamachem na życie byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córki. Oboje zostali zatruci silną bronią chemiczną na terenie Wielkiej Brytanii. Wciąż walczą o życie, ale lekarze nie mają dobrych prognoz.
Podobne kroki podjęły również inne państwa, w tym Polska. Polska podjęła decyzję o uznaniu persona non grata czterech rosyjskich dyplomatów Federacji Rosyjskiej. Decyzja została przekazana ambasadorowi Rosji – oznajmił Czaputowicz. Dziś przed południem w tej sprawie do siedziby MSZ wezwany został ambasador Rosji Siergiej Andriejew. Rozmawiał z wiceministrem Piotrem Wawrzykiem.
Dyplomaci mają opuścić Polskę do północy 3 kwietnia. Nie wykluczam, że część z nich jest związana z działalnością nielegalną prowadzoną na terenie Polski – powiedział Czaputowicz.