Dzisiaj odbył się wiec przed polską ambasadą. Jak podają media – izraelscy demonstranci weszli na teren polskiej placówki dyplomatycznej.
Uczestnicy mieli za sobą plakaty z hasłami – “Żadne prawo nie może wymazać historii”, “To polskie prawo pluje w twarz narodowi izraelskiemu”. Wiec przed polską ambasadą zorganizowała fundacja Yad Ezer La-Haver, prowadząca w Hajfie dom dla ocalałych z Holokaustu
Żydzi w Izraelu zaatakowali Polską ambasadę media Izraelski pokazywały to jako zła ambasada
w Polsce władzę odmówiły protestu pod amb. Izraela w obawie przed oskarżeniem o antysemityzmI tak nas Izrael kopie
— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 8 lutego 2018
O wtargnięcie na teren polskiej ambasady zapytano przebywającego w Brukseli szefa MSZ. Minister powiedział, że nie zna tej sprawy. – Natomiast rośnie taki antypolonizm w Izraelu, także w związku z tą gorącą dyskusją, to trzeba widzieć. To jest niedobre, niepokojące – powiedział Czaputowicz.
Jak widać kampania antypolska trwa nadal, a przez debatę publiczną przetacza się burza wokół reakcji władz Izraela na ustawę wprowadzającą kary za używanie określenia “polskie obozy koncentracyjne”. Przypominamy, że Izrael w skandaliczny sposób zareagował na nową ustawę przyjętą przez polski Sejm. Czołowi przedstawiciele władz napisali m.in. – Były polskie obozy śmierci i żadne prawo tego nie zmieni.
MediaNarodowe/onet.pl
Zobacz także: