Prezydent Poznania Jaśkowiak rozwiązał zgromadzenie nacjonalistów. Z tego powodu manifestacja poparcia dla wizyty posła Winnickiego przekształciła się w zgromadzenie spontaniczne. Ludzie ustawiają się w kolejce do Reduty Pub.
Jednakże policja twierdzi, że zgromadzenie nacjonalistów jest nielegalne, a Reduta Pub zamknięta. Grozi legitymowaniem i mandatem za udział w nielegalnym zgromadzeniu.
Nie od dziś wiadomo, że “tęczowy Jasiek”, jak go nazywają Poznaniacy jest przychylny Antifie w Poznaniu. W kwietniu tego roku prezydent wziął udział w marszu Antify.
Urzędnik Jaśkowiaka rozwiązał nasze zgromadzenie w związku z czym jesteśmy zgromadzeniem spontanicznym. Organizator lewackiego zgromadzenia zwrócił się do Policji o usunięcie naszej manifestacji. Interweniuje poseł @RobertWinnicki oraz poseł @TadeuszDziuba pic.twitter.com/oZsBb7Po5M
— MłodzieżWszechpolska (@MWszechpolska) 15 listopada 2017
Relacja na bieżąco: policja twierdzi, że nasze zgromadzenie jest nielegalne, a pub zamknięty. Grożą legitymowaniem i mandatem za udział w nielegalnym zgromadzeniu. pic.twitter.com/qywBx3wWGP
— MłodzieżWszechpolska (@MWszechpolska) 15 listopada 2017