Ks. bp Antoine Chbeir zarzuca Europie hipokryzję ws. przyjmowania imigrantów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. pixabay.com / CC

Ks. bp Antoine Chbeir zarzuca Europie hipokryzję ws. przyjmowania imigrantów. Podkreśla także, że ściąganie migrantów to pomyłka i Europa nie powinna w ten sposób postępować.

Ksiądz zwrócił również uwagę na blokowanie pomocy m.in. Syryjczykom. Powołał się przy tym na przykład USA, które nałożyły na Syrię sankcje. Biskup odniósł się również do politycznych decyzji wydawanych przez Unię Europejską ws. relokacji uchodźców.

Takie kraje jak Włochy czy Francja odmawiają udzielania wiz naszym księżom, mimo że mają oni rekomendacje dostojników w Watykanie a żądają od Polski, by przyjmowała osoby, które twierdzą, że są Syryjczykami, choć nikt tego nie jest w stanie zweryfikować. Komentuje Ks. bp Antoine Chbeir.

Zdaniem duchownego pomoc powinna być udzielana na miejscu. W ten sposób nie tylko zmniejsza się koszty pomocy, ale również jest to zwykle cenniejsze niż pomoc imigrantom w krajach europejskich. W przypadku Polski pomoc jest udzielana dzięki Fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jest ona natomiast realizowana podczas pięciu projektów. Programem objęci są nie tylko chrześcijanie, ale także najbiedniejsi muzułmanie.

Ks. biskup w innym wywiadzie powiedział także ważne słowa. Odniósł się do przyjmowania imigrantów z krajów ogarniętych wojną. Na problem trzeba więc patrzeć, mając na uwadze konkretne możliwości państwa. Jednocześnie potrzeba modlitwy o przemianę serc osób zaangażowanych w konflikt zbrojny i tych, którzy próbują zarobić na ludzkiej krzywdzie i wyzysku.

Ks. bp Antoine Chbeir wielokrotnie podkreślał, że takim krajom należy pomóc – jednak główne siły należy skierować na pomoc wewnątrz kraju. Wiele funduszy na jakąkolwiek pomoc pochodzi ze skarbca Kościoła – dostarczane są nie tylko paczki żywnościowe czy przesyłki z lekami, ale również wynajmowane są mieszkania czy buduje się szkoły.

Warto przywołać jeszcze słowa duchownego o pomocy Syryjczykom. Jeśli chcemy pomagać sensownie, to pomagajmy na miejscu. Nikt nie chce opuszczać swojego kraju. Pamiętajmy, że jeśli chcemy rzeczywiście pomóc, to troszczmy się o pokój w Syrii. Jak widzimy, w Polsce język jest bardzo trudny dla obcokrajowców, styl życia bardzo się różni od syryjskiego, więc zajmuje to lata. Widzimy to na przykładzie krajów zachodnich. Wiele organizacji pomaga nam na miejscu.

RadioMaryja

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY