Lwów: popiersie banderowskiego zbrodniarza wisi na polskiej szkole [+FOTO]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. rt.com

Mimo popierania „integralności terytorialnej” Ukrainy w jej konflikcie z Moskwą, co naraża na szwank kruche relacje polsko-rosyjskie, u naszych wschodnich sąsiadów trwa poniżanie narodu polskiego. Na polskiej szkole imienia św. Marii Magdaleny we Lwowie wciąż wisi popiersie banderowskiego zbrodniarza, dowódcy UPA Romana Szuchewycza.

Polska szkoła znajduje się we Lwowie przy obecnej ulicy generała Czuprynki – czyli Romana Szuchewycza, który używał imienia Tarasa Czuprynki jako pseudonimu. Na jej budynku od dawna wisi popiersie ku czci Romana Szuchewycza – banderowskiego zbrodniarza odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków na Ziemiach Wschodnich w latach ’40. Mimo deklarowanych wzorowych relacji polsko-ukraińskich – co objawia się bezwarunkowym popieraniem Kijowa w konflikcie z Moskwą – popiersie do dziś znajduje się na siedzibie polskiej szkoły.

Mimo tej postawy władz ukraińskich Polska jednoznacznie opowiada się po stronie Kijowa w jego konflikcie z Moskwą. Władze w Warszawie za każdym razem popierają sankcje nakładane na Rosję i uzależniają stan stosunków polsko-rosyjskich od przywrócenia „integralności terytorialnej” Ukrainy.

Tymczasem, w ukraińskich podręcznikach i atlasach do historii ustawicznie określa się południowo-wschodnie terytoria Polski w obecnych granicach jako „ziemie ukraińskie”. Zaznaczone kolorem żółtym, sięgają daleko w głąb obecnego terytorium polskiego, obejmując takie miasta jak Przemyśl i Chełm.

Z kolei poniższa mapa przedstawia „ziemie ukraińskie okupowane przez Polskę – stan na 8 lutego 1920”, do których również zalicza się Przemyśl i Chełm:

Natomiast w poniżej prezentowanym fragmencie podręczniku do nauki historii do szkół średnich w rozdziale pt. “Zachodnioukraińskie ziemie w latach 1920-1939” – “Ukraińskie ziemie w składzie Polski” pisze się o okupowanych terytoriach ukraińskich [w czerwonej ramce].

Ziemie południowo-wschodnie II RP weszły w skład państwa ukraińskiego na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow i sowieckiej agresji na Polskę we wrześniu 1939. Do państwa ukraińskiego przyłączono wtedy ziemie na wschód od rzeki San, w tym połowę Przemyśla. Po II wojnie światowej ukraińsko-sowiecki dygnitarz Nikita Chruszczow, późniejszy przywódca ZSRR, próbował włączyć do Ukrainy także Przemyśl, Chełm i Zamość. W 1954 roku Chruszczow jako lider ZSRR przyłączył do Ukrainy rosyjski Krym, bez pytania o zdanie tamtejszej ludności. Z kolei Polacy z ziem przyłączonych do Ukrainy po 1945 zostali wysiedleni w powojenne granice Polski. Część z nich została wcześniej wymordowana przez Ukraińską Powstańczą Armię Dowodzoną przez Romana Szuchewycza, którego popiersie znajduje się na polskiej szkole we Lwowie.

Z powojennych rozstrzygnięć terytorialnych nie byli zadowoleni banderowcy, którzy uważali, że Ukrainie należą się także Przemyśl i Chełm. W jednej z ilustracji „Stalin wyrównuje” zamieścili wizerunek sowieckiego dyktatora, odcinającego jakoby od Ukrainy Chełmszczyznę i Ziemię Przemyską.

W okresie powojennym UPA usiłowała oderwać od Polski także obecne ziemie południowo-wschodnie. Jej działalność została ukrócona dopiero przez operację antyterrorystyczną „Wisła” dokonaną przez Wojsko Polskie,  która przez wpływowe kręgi ukraińskie uważana jest za zbrodnię przeciwko ludzkości bądź nawet ludobójstwo – przy jednoczesnym zaprzeczaniu ludobójczemu charakterowi Zbrodni Wołyńskiej. Obecny szef Ukraińskiego IPN nazywa ją „drugą wojną polsko-ukraińską 1942-1947”.

1 marca 1944 roku  Nikita Chruszczow, ówczesny przewodniczący Rady Komisarzy Ludowych Ukraińskiej SRS na VI sesji Rady Najwyższej Ukraińskiej SRS wygłosił z kolei referat pt. „Wyzwolenie ukraińskich ziem z rąk niemieckiego zaborcy oraz kolejne zadania dotyczące odbudowy gospodarki narodowej Radzieckiej Ukrainy”. Część wystąpienia Chruszczowa dotyczącego szeroko rozumianej Chełmszczyzny brzmiała:

„Mieszkańcy zachodnich obwodów Ukrainy, zostaliby odizolowani od Radzickiej Ukrainy. (Burzliwe, długie oklaski). Naród ukraiński będzie domagał się zakończenia wielkiego historycznego połączenia swoich ukraińskich ziem w jedyne ukraińskie państwo. (Burzliwe oklaski). Naród ukraiński będzie ubiegać się o przyłączenie do ukraińskiego radzieckiego państwa rdzennych ukraińskich ziem, jakimi są Chełmszczyzna, Hrubieszów, Zamość, Tomaszów, Jarosław” – mówił ukraińsko-sowiecki dygnitarz, który usiłował spełnić kosztem Polski aspiracje terytorialne swoich banderowsko nastawionych rodaków.

MediaNarodowe.com

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY