Syria chce, aby Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zapłaciły za zniszczenie infrastruktury kraju i poniosły odpowiedzialność prawną za bombardowanie celów cywilnych. Tego domagają się dyplomaci ze stałej misji Syryjskiej Republiki Arabskiej przy ONZ powiedział w listach skierowanych do Sekretarza Generalnego organizacji.
Syryjski rząd nalega, aby ataki wojsk państw zachodnich zakończyły sie natychmiast. Wraz z amerykańskimi i unijnymi restrykcjami gospodarczymi wobec Syrii, “utrudniają one utrzymanie obiektów ekonomicznych i narażają perspektywy na rozwój i odbudowę kraju”. Aby poprzeć swoje roszczenia, dyplomaci nawiązali do dwóch ostatnich przypadków, w których samoloty koalicji zniszczyły urządzenia naftowo-gazowe. Damaszek twierdzi również, że zbombardowanie 27 maja wioski w prowincji Hasakah zniszczyło wiele domów i zabiło co najmniej ośmiu cywilów.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nakazał Centralnej Agencji Wywiadu zakończenie programu wspierania buntowników walczących przeciwko prezydentowi Syrii Baszarowi al-Assadowi. O zakończeniu programu poinformował “Washington Post” środę.
Trump postanowił zrezygnować z programu prawie miesiąc temu po spotkaniu z szefem CIA i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego. Biały Dom i urzędnicy CIA nie skomentowali doniesień. Według “Washington Post”, zakończenie programu CIA jest dowodem na “uznanie ograniczonej rezygnacji Waszyngtonu z chęci odsunięcia Assada od władzy”.