Zamiast szukać prawdziwych przestępców, policja zajmuje się bzdurami i szuka podpalacza flagi UE

Policja ewidentnie nie ma nic do roboty. Po marszu Niepodległości poszukiwane były osoby, które odpaliły race. Wszczęto śledztwo również w sprawie spalenia materiału z nadrukiem loga Unii Europejskiej. Internauci potraktowali to jako żart, a sama sprawa po jakimś czasie przycichła.

W międzyczasie działacz Młodzieży Wszechpolskiej zgłosił Prezesa MW jako sprawcę rzekomego przestępstwa spalenia ww. materiału. Należy nadmienić, iż policja wyznaczyła nagrodę za wskazanie „przestępców”. Zgłoszenie działaczy MW uznano za dowcip, ponieważ nie chciano wypłacić 5000 złotych na działalność narodową.

3 stycznia 2019 roku śródmiejska policja wznowiła sprawę i opublikowała apel do osób, które mogłyby posiadać informacje w tej sprawie.

Warto pochylić się nad tą ważną dla nas wszystkich sprawą, gdy policja zacznie się zajmować jakże „nudnymi” sprawami typu morderstwa i gwałty.

POLCJA.WAW.PL