Media rozpisują się na temat tajemniczej ewakuacji obserwatorium astronomicznego Sunspot. W związku z tym, że nie podano przyczyn zamknięcia obserwatorium pojawiło się mnóstwo teorii spiskowych.
Drone footage captured over Sunspot NM Solar Observatory shows it completely deserted. pic.twitter.com/xI3QGVOtcd
— Project Bluebeam (@ProjectBIuebeam) 15 września 2018
Sunspot to niewielkie obserwatorium, które znajduje się w Nowym Meksyku. Natychmiastowa ewakuacja pobudziła do lawiny spekulacji – zwłaszcza, że placówka znajduje się na terenie wydarzeń kojarzonych z Roswell czy też tajnymi testami militarnymi.
Do obserwatorium wciąż nie ma dostępu (nawet dla lokalnych policjantów), a władze nie udzielają żadnych informacji prócz “względy bezpieczeństwa”. Szeryf hrabstwa twierdzi, że nikt go o niczym nie informuje. Mogę się tylko domyślać, co się wydarzyło, ale nie chcę mówić o tym publicznie – powiedział Benny House.
Co się naprawdę wydarzyło? Oficjalnie nie odniesiono się do ewakuacji. Sunspot został jednak obklejony żółto-czarną taśmą, a na obserwatorium otaczają ochroniarze. Miejsce przyciąga wielu gapiów, ponieważ Sunspot od zawsze był miejscem otwartym, a naukowcy oferowali turystom swoje usługi jako przewodnicy.
Amerykański dziennik “Washington Post” przedstawia kilka teorii zamknięcia obserwatorium. Oprócz możliwego “odkrycia życia pozaziemskiego” gazeta insynuuje jakoby obce siły miały przejąć wielki teleskop czy też placówka znalazła się w zasięgu testowanych rakiet.
onet.pl