Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Legalnej Aborcji. Organizatorzy: decyzja o rozwiązaniu demonstracji była naszą decyzją!

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

W związku ze Światowym Dniem Bezpiecznej Aborcji w niedzielę ulicami Warszawy przeszedł Marsz Legalnej Aborcji, który został rozwiązany z powodu użycia środków pirotechnicznych. Kontrmanifestację do tego wydarzenia zorganizowały środowiska prolife. 

I Marsz Legalnej Aborcji szedł pod hasłem „Aborcja znaczy życie” i taką atmosferę można odczuć chociażby po obejrzeniu zdjęć. Różowe stroje, brokat, „taneczny krok”. Hasła „Zrozum biskupie mamy cię w dupie”, „Legalna aborcja teraz!”, „Legalnych aborcji już czas” można odczytać na większości transparentów.

Marsz został jednak rozwiązany po użyciu środków pirotechnicznych w postaci różowych rac.

Organizatorzy Marszu napisali na grupie Facebookowej, że było to zaplanowane i taki był ich cel.

Decyzja o rozwiązaniu demonstracji była naszą decyzją. Świadomą i zaplanowaną. Chciałyśmy zakończyć wydarzenie z hukiem i dymem. Decyzja ta nie miała nic wspólnego z kontrdemonstracjami, o których też wcześniej wiedziałyśmy.

Swoje wydarzenie zakończyły krzycząc „Cześć i chwała aborterkom!”

Marsz Legalnej Aborcji próbowały zablokować środowiska prolife. Ich zgromadzenie rozpoczęło się od wspólnego różańca w intencji nienarodzonych dzieci.

Później na Moście Poniatowskiego miała miejsce pikieta zorganizowana przez Fundację Życie i Rodzina.

Po rozwiązaniu Marszu część jego uczestników próbowała zaatakować członków pikiety „Zatrzymaj aborcję”.

TWITTER/FACEBOOK

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY