Trybunał w Strasburgu forsuje sztuczne poszerzenie „życia rodzinnego” o relacje homoseksualne

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Małżonkowie.

/ fot. pexels

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) w wyroku z 14 grudnia 2017 r. wskazał, że homoseksualny, stabilny związek mieści się w granicach pojęcia „życia rodzinnego”. Dodał także, że prawo do małżeństwa nie ogranicza się do osób odmiennej płci. 

6 par homoseksualnych, którym władze włoskie odmówiły rejestracji ich związków jako małżeństw, postawiło Włochom zarzut naruszenia art. 8 (prawo do ochrony życia rodzinnego i prywatnego), art. 12 (prawo do zawarcia małżeństwa) i art. 14 (zakaz dyskryminacji) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC). W ich mniemaniu stabilna więź między osobami tej samej płci, która na dodatek została potwierdzona aktem „małżeństwa” zawartego za granicą, mieści się w pojęciu „życia rodzinnego”.

Należy wspomnieć, że we Włoszech nie stosuje się norm prawa państwa obcego, które są sprzeczne z porządkiem publicznym. Dlatego też rejestracja związków osób tej samej płci uznanych za granicą za małżeństwa była uznawana za niedopuszczalną aż do czerwca 2016 roku. Weszły w życie przepisy wprowadzające instytucję związków partnerskich dla osób prowadzących homoseksualny styl życia. Relacje osób tej samej płci zinstytucjonalizowane za granicą jako małżeństwa zostały zarejestrowane we Włoszech jako związki partnerskie już po złożeniu skargi.

Trybunał w wyroku z 14 grudnia 2017 r. (Orlandi i inni p. Włochom) uznał zmiany wprowadzone w 2016 r. we włoskim prawie za zadowalające i odpowiadające standardom Konwencji. ETPC orzekł ponadto, że prawo do małżeństwa nie ogranicza się do małżeństw zawieranych między osobami odmiennej płci. Orzekło także, że stabilny, homoseksualny związek mieści się w granicach pojęcia „życia rodzinnego”, o którym mowa w art. 8 Konwencji.

Należy podkreślić, że Trybunał w orzeczeniu tym wskazał, iż Państwa-Strony Konwencji nie mają obowiązku równouprawnienia związków homoseksualnych. Państwa należące do Rady Europy mogą ponadto powstrzymywać swoich obywateli przed korzystaniem z tego rodzaju instytucji za granicą.

Jak podkreśla dr Marcin Olszówka, analityk Instytutu Ordo Iuris: Istnieje jednak realne zagrożenie, że Polska zostanie zmuszona do uzupełnienia prawa krajowego o regulacje określające status prawny par jednopłciowych.

W opinii ekspertów Ordo Iuris, orzecznictwo Trybunału w Strasburgu dotyczące „praw” par jednopłciowych jest przejawem nadmiernego aktywizmu sędziowskiego. Wynika one z lekceważenia dyrektyw wykładni literalnej i historycznej. Wbrew intencjom założycieli Rady Europy, Trybunał w Strasburgu wykorzystuje swoją pozycję strażnika Europejskiej Konwencji Praw Człowieka do forsowania postulatów skrajnej lewicy, zmierzających do wywrócenia naturalnego porządku społecznego, którego fundamentem jest rodzina.

Ordo Iuris

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY