Socjalistyczny premier Hiszpanii „zdeterminowany”, by usunąć szczątki gen. Franco z Doliny Poległych

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. pixabay

Valle de los Caídos (Dolina Poległych) to mauzoleum upamiętniające ofiary wojny domowej w Hiszpanii.

Budowę mauzoleum zadekretował Francisco Franco 1 kwietnia 1940 r. – w pierwszą rocznicę zakończenia wojny domowej. Prace trwały do 1959 r. Mauzoleum zostało wykonane między innymi rękami 20 tysięcy więźniów, w tym i więźniów politycznych (w myśl polityki pojednania każdy dzień pracy oznaczał skrócenie wyroku o dwa dni, a za rok pracy darowano 10 lat więzienia). Mauzoleum mieści się w dolinie Cuelgamuros w górach Guadarrama, 12 km na północ od pałacu Escorialu, 50 km na północny zachód od Madrytu. Kompleks składa się z podziemnej bazyliki, wykutej w skale, oraz z ogromnego krzyża stojącego na szczycie wzgórza Risco de Nava.

W zamkniętych ossuariach bazyliki zostało złożonych 40 tysięcy urn z prochami żołnierzy frankistowskich i republikańskich. Poza tym mieszczą się tam groby Francisco Franco i José Antonio Primo de Rivery. Pierwszy z nich przykrywa płyta ze złotymi literami „Francisco Franco Bahamonde”, którą oświetla światło z wykutego w skale okienka. Znajduje się tu również drewniany krucyfiks, wykonany osobiście przez dyktatora z drzewa jałowcowego. Dolina Poległych jest obecnie celem pielgrzymek i wycieczek. Odbywają się tam również spotkania falangistów w rocznicę śmierci Franco i José Antonio Primo de Rivery (20 listopada) i w rocznicę wybuchu powstania narodowego (18 lipca).

Nowy rząd socjalistyczny w Hiszpanii jest „zdeterminowany”, aby usunąć szczątki Francisco Franco z Valle de los Caidos i przekształcić je w miejsce „pojednania”.

Nie mamy jeszcze daty, ale rząd to zrobi – powiedział premier Pedro Sanchez w poniedziałek podczas swojego pierwszego telewizyjnego wywiadu.

Jego wypowiedź jest pierwszą oznaką, że rząd socjalistyczny podąży za niewiążącym wnioskiem zaproponowanym przez PSOE w maju ubiegłego roku, który wezwał do ekshumacji szczątków Franco z Doliny Poległych.

Hiszpania nie może pozwolić na symbole, które dzielą Hiszpanów. To coś, co jest niewyobrażalne w Niemczech lub we Włoszech czyli krajach, które również dotknęły faszystowskie dyktatury. To również nie powinno być możliwe w naszym kraju – dodał Sanchez.

dzienniknarodowy.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY