Witold Stefanowicz: Separatyzm lekarstwem na terroryzm muzułmanów?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. Thierry Chappa / AFP

We wtorek po południu światowe serwisy informacyjne obiegła wieść o dwustu imigrantach, którzy zaatakowali grupę żołnierzy w Neapolu. Dziś można dowiedzieć się o ataku na patrol francuskich żołnierzy, w których wjechał terrorysta, natomiast w Brukseli doszło do strzelaniny w dzielnicy opanowanej przez imigrantów.

Codzienność europejskich stolic coraz częściej przypomina migawki z regionów dotkniętych konfliktami zbrojnymi, bądź co najmniej, scenerię gdzie panuje napięcie, jak w przypadku konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Eskalacja przemocy islamistów tym razem coraz częściej wymierzana jest w przedstawicieli służb mundurowych. Mieszkańcy zachodniej Europy nie są w stanie przewidzieć miejsca ani czasu zamachu. Służby specjalne, które teoretycznie monitorują zachowania muzułmanów, którzy wykazują się szczególną „radykalizacją”, to jednak w praktyce niemożliwe jest wyłowienie w kilku milionowej społeczności takich jednostek.

Współczesny fundamentalny islam przemawia coraz głośniej do rzesz muzułmanów, którzy powoli przygotowują się do zdobycia przewagi demograficznej na Zachodzie. Tymczasem chrześcijaństwo, a szczególnie katolicyzm w postaci papieża (?) Franciszka nie tylko kapituluje, ale ustami najwyższego pasterza głosi nauki, które przed soborem watykańskim drugim skutkowałyby automatyczną ekskomuniką takiego heretyka. Zatem islam zaczyna wygrywać w starciu z… i tu należy zadać pytanie: w walce z czym? Nie jest to bowiem cywilizacja europejska. Nie jest to nawet model podchodzenia do kwestii bezpieczeństwa narodowego, który uwzględniałby wszystkie czynniki, stanowiące potencjalne zagrożenie ze strony terroryzmu i terrorystów.

Wbrew poprawności politycznej i mulitkulti należy jednoznacznie uznać, że funkcjonowanie obok siebie społeczności muzułmańskiej, opartej na doktrynie islamu jest szkodliwa, stanowi wręcz fizyczne zagrożenie dla Europejczyków. Islam bowiem należy uznać nie tylko za religię, ale przede wszystkim projekt wyznaczający koncepcję funkcjonowania państwa i prawa. Szariat, bowiem reguluje wszystko. W momencie, kiedy nazizm i komunizm są uznawane za ideologie zbrodnicze, a ich propagowanie zakazane we wszystkich kodeksach karnych, tak teokratyczno-totalitarna ideologia islamu rozwija się bez przeszkód.

W takim razie powstaje pytanie: jak walczyć z zagrożeniem? Odpowiedź jest prosta: zakazać i eliminować. Muzułmanie dążą do ekspansji, rozwijania swoich stref w obrębie aglomeracji miejskich. W takim wypadku należy ich zamknąć w tych strefach, zadbać o koncentrację, a przede wszystkim separować od reszty społeczeństwa. Zachowania muzułmanów, jednoznacznie bowiem świadczą o tym, że jest to zbiorowość stanowiąca zagrożenie fizyczne, zaś islam należy uznać za totalitarną ideologię o charakterze teokratycznego totalitaryzmu, która nie ukrywa swoich ekspansjonistycznych i wrogich intencji wobec porządku prawno-ustrojowego krajów europejskich.

Witold Stefanowicz

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY