Samorządy indoktrynują zamiast wychowywać w duchu szacunku. Ordo Iuris pomaga rodzicom

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział wprowadzenie w stołecznych szkołach programu walki z tzw. mową nienawiści. Poważne wątpliwości budzą opublikowane w Internecie materiały, które mają być wykorzystywane podczas zajęć na ten temat. Określają one bowiem dyskryminowane grupy społeczne na podstawie kryteriów ideologicznych. Stwierdza się w nich, że dyskryminacja miałaby dotyczyć zwykle m.in. feministek, czy osób prowadzących homoseksualny styl życia. W materiałach zabrakło jednocześnie miejsca dla innych grup takich jak rodziny wielodzietne czy osoby ubogie. Instytut Ordo Iuris przygotował oświadczenie dla rodziców, którzy nie wyrażają zgody na uczestnictwo ich dzieci w tych zajęciach.

Decyzja Rafała Trzaskowskiego rodzi szereg wątpliwości, związanych przede wszystkim z samym pojęciem „mowy nienawiści”. Ordo Iuris przypomina, że pojęcie to ma charakter niejasny i nieprecyzyjny, a opiera się na skrajnie subiektywnych ocenach i uczuciach poszczególnych osób. W praktyce za „mowę nienawiści” uznaje się zwykle wyrażanie przekonań konserwatywnych. Jest ono w ten sposób blokowane przez liberalnych aktywistów, traktujących koncepcję „mowy nienawiści” jako wyjątkowo przydatne narzędzie cenzurowania niewygodnych poglądów pod pozorem szlachetnej  troski o słabszych. Charakterystyczne dla tej koncepcji jest to, że utożsamia ona merytoryczne wypowiedzi z niechęcią lub „fobią” wobec arbitralnie, ideologicznie wskazanych grup. Co prawda, elementarny szacunek dla bliźniego oraz kultura komunikacji i prowadzenia dyskusji są konieczne, to jednak posługiwanie się pojęciem „mowy nienawiści” nie przybliża do tego celu.

„Termin »mowa nienawiści« interpretowany jest przez niektóre środowiska w tak szeroki sposób, że obejmuje swym zakresem także rzeczowe, racjonalne i uprawnione w demokratycznym społeczeństwie wypowiedzi, w tym krytykę politycznych postulatów m.in. subkultur i grup definiujących się w oparciu o takie pojęcia jak tożsamość seksualna lub tożsamość płciowa” – zaznaczył mec. Rafał Dorosiński, Koordynator Zespołu Analitycznego Ordo Iuris.

Obok wspomnianych wątpliwości, Instytut Ordo Iuris wskazuje także na zastrzeżenia natury proceduralnej. Zgodnie z art. 57 ust. 4 Prawa oświatowego, prezydent miasta nie może we władczy sposób nakazywać szkołom określonego działania w sprawach dydaktyczno–wychowawczych. Może jedynie wystąpić do dyrektorów z wnioskiem, na który dyrektor powinien odpowiedzieć w ciągu czternastu dni. Wątpliwości budzi zatem komunikat zamieszczony na oficjalnej stronie Urzędu m.st. Warszawy głoszący iż „w warszawskich szkołach jeszcze przed feriami, podczas godzin wychowawczych nauczyciele razem z uczniami będą rozmawiać o tym, jak przeciwdziałać mowie nienawiści”, który w połączeniu z doniesieniami medialnymi wskazuje na władczą interwencję organu nadzorczego w działalność dydaktyczno-wychowawczą szkoły. Tego rodzaju praktykę należy ocenić jako prawnie wysoce wątpliwą, jeśli nie wręcz łamiącą prawo.

W związku z tym Instytut Ordo Iuris przygotował rodzicielskie oświadczenie wychowawcze. Składając je w szkole (u wychowawcy klasy lub w dyrekcji), rodzice mogą zastrzec, że udział dziecka w opisanych wyżej zajęciach będzie możliwy tylko i wyłącznie po wyrażeniu przez nich pisemnej zgody. W przypadku gdy szkoła odmówiłaby przyjęcia oświadczenia lub w inny sposób negowała prawa rodziców, Instytut oferuje pomoc prawną (kontakt pod adresem – [email protected]).

Analiza warszawskiego programu dotyczącego tzw. mowy nienawiści zostanie zaprezentowana podczas briefingu prasowego 24 stycznia.

ORDO IURIS

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY