Co dalej z Ryszardem Petru? Jest zaskakujący scenariusz... poza Warszawą

Po zmianie na fotelu szefa Nowoczesnej, w samej partii konflikt stale narasta. Wbrew wcześniejszym pogłoskom Ryszard Petru nie został zgłoszony na wiceprzewodniczącego ugrupowania przez nową szefową Katarzynę Lubnauer. Jak informują media, pojawił się natomiast zupełnie zaskakujący scenariusz na przyszłość polityczną Petru.

Po utracie władzy we własnej partii Ryszard Petru mógłby powalczyć w wyborach samorządowych. Jak informują media mógłby zostać kandydatem na prezydenta Wrocławia. Nadal nie wiadomo jednak, czy byłby kandydatem tylko Nowoczesnej, czy całej “Zjednoczonej Opozycji”. Jak na razie sondaże wskazują, że największe szanse na zwycięstwo we Wrocławiu miałaby kandydatka PO Alicja Chybicka.

Nie jest tajemnicą, że partie opozycyjne będą chciały w tegorocznych wyborach samorządowych wystawić jak największą liczbę wspólnych kandydatów. Jak na razie udało się uzyskać porozumienie w sprawie poparcia wspólnego kandydata w Warszawie. O schedę po Hannie Gronkiewicz-Waltz powalczy w stolicy Rafał Trzaskowski z PO.

Czy Petru mógłby być takim wspólnym kandydatem we Wrocławiu? Jak twierdzi gazeta wyborcza, w stolicy Dolnego Śląska były szef Nowoczesnej mógłby liczyć na poparcie “wpływowych środowiska z Wrocławia”. Taka pogłoska krąży przynajmniej wśród polityków Nowoczesnej.