Rosja: Kurtuazja Putina wobec reprezentacji Polski. “To silna i utalentowana drużyna”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin pozytywnie wypowiedział się o piłkarskiej reprezentacji Polski występującej na rosyjskim mundialu. Mimo porażki Polski z Senegalem, rosyjski prezydent zachował kurtuazję wobec drużyny prowadzonej przez Adama Nawałkę.

Władimir Putin spotkał się z prezydentem Senegalu, Macky Sallem, który odwiedził Rosję przy okazji Mistrzostw Świata. W trakcie spotkania Putin pogratulował swojemu senegalskiemu odpowiednikowi zwycięstwa nad Polską, jednocześnie z uznaniem wypowiedział się o biało-czerwonych:

„Reprezentacja Polski, nad którą udało się senegalskim sportowcom zdobyć przewagę, to drużyna silna, która składa się z utalentowanych graczy” – powiedział rosyjski prezydent.

Prezydent Senegalu określił zarazem organizację turnieju w Rosji jako „wspaniałą”, podkreślając iż jest pierwszym senegalskim prezydentem, który składa wizytę na Kremlu.

TASS / Onet.pl / MediaNarodowe.com

Komentarz:

Brak małostkowości i uprzejmość wobec reprezentacji Polski, mimo celowego zadrażniania politycznych stosunków polsko-rosyjskich przez, sterowany przez „Imperium Dobra” zza Oceanu rząd PiS, i to także w tych obszarach, gdzie nie są one sprzeczne (Ukraina, Gruzja, „rosyjska agresja w Syrii”), to kolejny argument za tym, że Federacja Rosyjska należy do grona państw poważnych i dyplomatycznie zręcznych. Mimo że PiS-owi wydaje się, iż jest na wojnie z Putinem, to szczęśliwie prezydent Rosji jeszcze o tym nie wie. Nie przeceniając wagi gestów, należy jednak przyznać, iż Rosjanom zależy na pozytywnym wizerunku w świecie, co jest odległe od wyobrażeń o tym kraju jako wiecznym agresorze, który nie zważa na swój odbiór w innych krajach. Odrzucając okres PRL-u jako czas słusznie minionego uzależnienia od Moskwy, należy również negatywnie ocenić marionetkową III RP jako uzależnioną od amerykańskiego hegemona i wreszcie wstać z klęczek. Nasz stosunek do Rosji powinien przypominać stosunek elit rosyjskich do Polski – chłodny i uprzejmy na tyle, by nie zdradzać swoich emocji, wykorzystujący każdą okazję, by nie uwiarygodniać wizerunku kraju ogarniętego fobią w stosunku do sąsiada. W innym przypadku pozostaje nam rola amerykańskiego psa łańcuchowego, który i tak nie ma, póki co, czym kąsać – za to będzie kupował w USA broń i surowce, za co amerykańscy przyjaciele odwdzięczą się nam ustawą 447 o „zwrocie” mienia pożydowskiego i innymi niespodziankami.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY