Prezydent Poznania chce przyjmować uchodźców, bo “wzbogacą nasze miasto”

W TVN24 prezydent Poznania podtrzymał swoją wcześniejszą deklaracją, że jest gotowy przyjmować imigrantów których chce Polsce koniecznie wcisnąć Unia Europejska. 

Każdy zdroworozsądkowo myślący polityk chciałby uniknąć tych zagrożeń jakie obecne są metropoliach państw zachodnich. W trosce o mieszkańców swoich miast wydawałoby się, że polityce będą deklarowali, że zrobią wszystko, aby nie doszło do powstawania w miastach niebezpiecznych stref “no go”, aby nie wpuszczać do miast ludzi którzy nie tylko nie chcą się integrować, ale chcą narzucić innym swoje prawa religijne. Tymczasem lider PO Grzegorz Schetyna zapowiedział, że w tych miastach w których PO wygra wybory samorządowe tam pojawią się uchodźcy.

W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
– Rozmawiałem nie tylko z Grzegorzem Schetyną, ale dzisiaj też z szefem Nowoczesnej Ryszardem Petru i wieloma samorządowcami, zarówno tymi z lewicy, z PO, ale też z Wadimem Tyszkiewiczem, i patrzymy na to jednoznacznie – mówił na antenie TVN24.
Jak wyjaśniał:
– Z jednej strony to jest kwestia przyzwoitości, empatii, stworzenie warunków dla kobiet z dziećmi jest w możliwościach samorządu.

Czyli stara śpiewka o kobietach i dzieciach, którą tak epatowali zachodni politycy i media, kiedy przez Europę przewalała się w roku 2015 fala młodych muzułmańskich mężczyzn. Ale Jaśkowiak dodaje:
– Ale patrzymy również z pozycji sankcji, jakie mogą nas spotkać. To my, jako samorządy, w tej chwili realizujemy szereg inwestycji, w których korzystamy ze środków unijnych. I taka zwykła przyzwoitość wymaga od nas również uczestniczenia w rozwiązywaniu pewnych problemów.

Czyli bezpieczeństwo własnych obywateli nie jest tak ważne jak rzekome dobrodziejstwa finansowe z Unii. To właśnie z obawy o stratę kasy jaka płynie z Unii do samorządów Jaśkowiak uważa że należy przyjmować imigrantów. jak sam dodaje zna kilku osobiście.
– To są osoby, które wzbogacają nasze miasto, prowadzą tutaj biznesy i my również nie możemy sobie pozwolić w tej chwili na to, że odwracamy się od Europy – powiedział prezydent Poznania.

Ciekawe czy w najbliższych wyborach samorządowych mieszkańcy Poznania podzielą entuzjazm Jaśkowiaka i powierzą mu losy miasta a przede wszystkim swoje na kolejne 4 lata.