Premier Morawiecki w CNN o koronawirusie i działaniach polskiego rządu

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ pap.pl

Premier Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CNN. W wywiadzie chwalił się szybkimi działaniami polskiego rządu w sprawie koronawirusa. Wyznał, że szczyt pandemii jest przed nami oraz dojdzie do tysiąca nowych zarażeń.

Wywiadu dla amerykańskiej stacji CNN udzielił polski Premier Mateusz Morawiecki. Wyznał, że szczyt pandemii koronawirusa jest przed nami oraz dojdzie do tysiąca nowych zarażeń. Dzięki wprowadzonym w Polsce restrykcjom ma nastąpić ograniczenie rozszerzania się choroby w kraju.

“Niestety, sadzę, że szczyt zachorowań jest wciąż przed nami i będziemy mieć kilka tysięcy, jeśli nie więcej przypadków. To dlatego rozpoczęliśmy, jako pierwszy kraj w Europie, kontrole sanitarne na granicach, które pomagają nam spowolnić napływ nowych przypadków do Polski” – powiedział.

Zobacz także: Transport grozy. Wojskowe ciężarówki wywożą ciała ofiar pandemii koronawirusa

Zamknięcie granic Polski jest zgodne z traktatem z Schengen o otwartych granicach. Zapisy umożliwiały na wprowadzenie odpowiednich ograniczeń w ruchu granicznym – “Strefa Schengen ma specjalne procedury, które umożliwiają krajom członkowskim czasowe zawieszanie zasad i to właśnie zrobiliśmy” – zaznaczył premier Morawiecki.

“Te kontrole graniczne pomogły nam w poddaniu większej liczby osób kwarantannie i w spowolnieniu postępu epidemii. Wprowadziliśmy bardziej restrykcyjne działania w porównaniu z innymi krajami UE i wygląda, że są one dość efektywne, mamy mniej przypadków niż wiele innych krajów” – chwalił się szef rządu w amerykańskiej stacji telewizyjnej.

Podkreślił zarazem, że wprowadzone restrykcje mocno odbiją się na kondycji gospodarki. Były jednak one konieczne do wdrożenia z powodu sytuacji niebezpieczeństwa powszechnej epidemii wirusa. Dzięki sprawności i szybkiej decyzji rządu polska gospodarka ma wrócić szybciej do normalnej działalności.

Polski plan antykryzysowy

Wyraził również opinię na temat nadchodzącego kryzysu finansowego. W porównaniu do tego z 2008 roku spowodowanego upadkiem banku Lehman Brothers, jest już znacznie trudniejszy. Przerwane łańcuchy dostaw mocno odbijają się na sprawności światowej gospodarki.

“To dlatego przedstawiliśmy bardzo śmiały, ale bardzo efektywny plan. Ten plan ma wartość zbliżoną do 10 proc. naszego PKB. Uważamy, że znacznie lepiej jest przez następne kilka tygodni ratować miejsca pracy, a tym samym zdolność firm do odbicia się, kiedy kryzys będzie spowalniał” – ocenił polski premier.

Poinformował także, że UE choć nie przeznaczyła jeszcze pieniędzy na walkę z koronawirusem, to jest pewien, że wkrótce takie fundusze się znajdą. Obecnie wszelkie przeciwdziałania wirusowi odbywa się kosztem państwowego budżetu. Jest również zadowolony z reakcji Europejskiego Banku Centralnego i podjętych przez niego działań polegających na skupowaniu obligacji .

CNN/Interia

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY