Policyjny robot bezużyteczny w obliczu niebezpieczeństwa

W miejscowości pod Los Angeles doszło do bójki pomiędzy nastolatkami w parku. Policyjny robot, który patroluje od czerwca Huntington Park okazał się bezużyteczny w momencie, kiedy kobieta prosiła go o pomoc. Po nieudanej próbie, kobieta zadzwoniła na policję.

W Huntington Park od czerwca ulice miasta patrolują policyjne roboty, w ramach pilotażowego programu. Ich właścicielem jest firma Kgnihtscope i to ona odpowiada za ich bezpośrednie kontrolowanie. Dopiera ta przekierowuje informacje do siedziby policji miejskiej.

Czytaj więcej: Terroryści z ISIS na wolności. Wydostali się po bombardowaniu syryjskiego więzienia przez Turków

Pewna kobieta widząc bójkę nastolatków w parku chciała, by policyjny robot wezwał wsparcie. Ten jednak nie zareagował na prośby i popychając kobietę, by ta zeszła mu z drogi. Gdy zrezygnowała ona z dalszych prób robot odjechał przy akompaniamencie piosenki rodem z filmu sci-fi.

Szef policji w Huntington Park wyjaśnił, że roboty nie posiadają jeszcze odpowiednich protokołów pozwalającym im na wezwanie jednostek patrolowych na miejsce zdarzenia.

Obecnie rola maszyny ogranicza się do informowania ludzi o zachowanie czystości i patrolowania zaprogramowanej trasy. W przyszłości mają zostać zainstalowane odpowiednie oprogramowania, na realny użytek policyjny.