Partia Razem chce skontrolować oświadczenia majątkowe Jarosława Kaczyńskiego

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Źródło: twitter/ Partia Razem / Partia RAZEM złożyła wniosek do CBA o kontrolę oświadczeń majątkowych prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Źródło: twitter/partiaRazem

Adrian Zandberg z Partii Razem na konferencji prasowej poinformował: “Poseł Jarosław Kaczyński nie umieścił w swoim oświadczeniu majątkowym informacji o roli, którą odgrywa w spółce Srebrna. Zwracamy się do CBA z wnioskiem o kontrolę, czy oświadczenie jest zgodne z prawdą”.

“Przed chwilą złożyliśmy z Partią RAZEM wniosek do CBA o kontrolę oświadczeń majątkowych Jarosława Kaczyńskiego. W związku z ‘taśmami Kaczyńskiego’ Partia RAZEM domaga się, żeby CBA sprawdziło, czy oświadczenie prezesa PiS nie zawiera nieprawdziwych informacji” – podała natomiast na Twitterze rzeczniczka prasowa ugrupowania, Dorota Olko.

Nagrana w centrali PiS rozmowa dotyczy inwestycji przygotowywanej w Warszawie przez spółkę Srebrna. Taśma pochodzi z lipca 2018 r. W rozmowie uczestniczyli prezes PiS Jarosław Kaczyński, austriacki biznesmen powiązany rodzinnie z Kaczyńskim, Gerald Birgfellner oraz Grzegorz Tomaszewski, cioteczny brat prezesa PiS.

“Gazeta Wyborcza” informuje, że Kaczyński zawiesił projekt budowy 190-metrowego wieżowca przez Srebrną, ponieważ – według prezesa PiS – warszawski ratusz pod rządami Platformy Obywatelskiej zablokował warunki zabudowy.

– Póki nie będą rozstrzygnięte [wybory]…, po pierwsze, nie dostaniemy wuzetki [warunków zabudowy], jak nie wygramy tych wyborów, po drugie, w tej chwili jest jeszcze do tego atak z jeszcze jednej strony – podkreśla na nagraniu prezes PiS. Kiedy Tomaszewski zwraca uwagę, że przecież to nie partia PiS “buduje”, Kaczyński odpowiada: – To nie ma żadnego znaczenia w takich kampaniach. Ja jestem w fundacji, to zupełnie wystarczy, nie ma żadnych szans. To nie do obrony. – Mi chodzi o medialny atak. To jest polityka – dodaje prezes.

Na wieść o wstrzymaniu inwestycji Gerald Birgfellner – odpowiedzialny za projekt – zaczyna domagać się od Kaczyńskiego zapłaty za dotychczas wykonane prace. Prezes PiS odmawia wypłacenia pieniędzy ze względu na brak odpowiednich dokumentów i nakłania austriackiego biznesmena do wstąpienia na drogę sądową w tej sprawie.

Na nagraniu Kaczyński mówi: “Jestem gotów w tym sądzie zeznać, że ta robota była robiona dla nas, znaczy dla Srebrnej. Ja to zeznam, bo tak jest. Wy macie mocne argumenty w postaci uchwały zarządu (Srebrnej). Macie pełnomocnictwa, czyli sytuację prawną macie dobrą.”

“GW” informuje, że Roman Giertych i Jacek Dubois, którzy są prawnikami Birgfellnera, złożyli w warszawskiej prokuraturze zawiadomienie o “uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego”. Austriacki biznesmen zarzuca prezesowi partii rządzącej “dokonanie oszustwa wielkich rozmiarów”.

Według ustaleń “Gazety Wyborczej” budowa wieżowca przez Srebrną miała być wsparta kredytem z banku Pekao w wysokości do 300 mln euro.

Źródło: dorzeczy.pl, twitter.com

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY