Przypomnijmy, iż w dniu wczorajszym Parlament Europejski wystosował wobec Polski rezolucję, w której eurokraci wzywają rząd polski do przestrzegania praworządności oraz do potępienia “faszystowskiego i ksenofobicznego” Marszu Niepodległości. Okazuje się jednak, iż dokument zawiera jeszcze jeden absurdalny element. Chodzi tu o brak w Polsce darmowej antykoncepcji oraz wydawanie pigułek “dzień po” tylko na receptę.
Parlament Europejski wzywa Polskę do zdecydowanej obrony praw kobiet i dziewcząt poprzez zapewnienie bezpłatnej i dostępnej antykoncepcji bez dyskryminacji oraz udostępnienie antykoncepcji doraźnej bez recepty.
Głos w sprawie zabrał już polski MSZ, który w specjalnym komunikacie oświadczył, iż zabieranie przez PE głosu w sprawach światopoglądowych jest czymś całkowicie nieuprawnionym.
Warto podkreślić, iż zgodnie ze wcześniejszymipostanowieniami Komisji Europejskiej prawo europejskie nie może narzucać krajom członkowskim jakichkolwiek ograniczeń w tej sprawie i same będą mogły one zadecydować czy “pigułka po” dostępna będzie na receptę czy bez niej.