Telewizja MN
Zaloguj
0 
Nowa formacja ma zastąpić dotychczas funkcjonujące Biuro Ochrony Rządu. Do jej zadań będzie należało dbanie o bezpieczeństwo najważniejszych osób w kraju. W poniedziałek na posiedzenie rządu trafił projekt ustawy o PSO przygotowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W odróżnieniu od BORu, PSO nie będzie miało szefa tylko komendanta, będącego odrębnym organem administracji państwowej.Będzie on powoływany przez premiera w uzgodnieniu z Prezydentem na wniosek szefa MSWIA.
Z różnic w porównaniu z BOR należy zwrócić również na utworzenie specjalnej komórki chroniącej prezydenta, oraz możliwość czasowej rezygnacji z ochrony. PSO nie będzie zajmować się też ochroną placówek zagranicznych.
Zadanie to przejmie bowiem na swoje barki Żandarmeria Wojskowa. PSO będzie mogło współpracować z osobami z którymi nie mogą współpracować inne osoby: posłowie, sędziowie, dziennikarze itp.
Dotychczasowa instytucja Biura Ochrony Rządu w ostatnim czasie wielokrotnie nie sprostała swoim oczekiwaniom. Przykładem może tu być katastrofa 10 kwietnia 2010 czy wypadki limuzyn wożących najważniejsze postaci w polskiej polityce. Należy jednak mieć nadzieję, że reforma ochrony rządzących nie będzie jedynie zmianą nazwy, ale faktyczną poprawą sfery, która do tej pory sprawnie nie działała.
