Odpowiedź Niemiec na żądanie odszkodowania za II wojnę światową. Uważają, że sprawa jest zamknięta

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. pixabay.com

PiS zapowiedział zwrócenie się do Niemiec o wypłacenie zaległego odszkodowania. Niemcy są zdania, że sprawa jest nieaktualna, a Polska zrezygnowała z roszczeń już w 1953 roku.

Już w 2004 oszacowano szkody poczynione przez Niemców w Warszawie w trakcie II wojny światowej na ponad 45 mld dolarów. W lipcu Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że Polska nigdy nie uzyskała zadośćuczynienia ze strony Niemiec. Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że Biuro Analiz Sejmowych ma przygotować informację o możliwości domagania się ze strony Polski. Mularczyk podkreślił, że będą również kompletowane informacje na temat otrzymania odszkodowań przez inne, poszkodowane w II wojnie kraje. Dane mają zostać zebrane do 11 sierpnia.

Ze strony Niemiec zdążyła wypowiedzieć się rzeczniczka rządu, Ulrike Demmer: “Kwestia niemieckich reparacji dla Polski została w przeszłości ostatecznie uregulowana – prawnie i politycznie. W 1953 roku Polska wiążąco, a dotyczyło to całych Niemiec, zrezygnowała z dalszych świadczeń reparacyjnych dla całych Niemiec”. Zaznaczyła, że Niemcy poczuwają się do fizycznej, moralnej i finansowej odpowiedzialności, jednak nie ma to znaczenia w sytuacji, kiedy Polska zrzekła się reparacji.

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz odrzuca ten argument: “To sowiecka kolonia, zwana PRL, zrzekła się tej części reparacji, które związane były z obszarem państwa też marionetkowego, sowieckiego NRD. W tym zakresie miało miejsce zrzeczenie, zresztą nigdy formalno-prawnie nieprzeprowadzone, tylko mające charakter pewnego aktu publicystyczno-politycznego”.

pch24.pl/tvp.info.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY