Obcokrajowcy w maseczkach zaatakowali sklep w Lipnie

Wczoraj około godziny 16 do miejscowego sklepu w Lipnie wkroczyło dwóch mężczyzn. Według relacji świadków i kasjerki rozmawiali w języku rosyjskim lub w innym ze wschodu. Obcokrajowcy mieli na twarzach maseczki i wykorzystując ten fakt obrabowali sklep.

Komenda Powiatowa w Lipnie poinformowała, iż wczoraj koło godziny 16 doszło do przestępstwa na terenie sklepu. Dwaj obcokrajowcy wschodnio-języczni wkroczyli na teren lokalnego marketu. Korzystając z możliwości zakrycia twarzy jakie dały im obowiązkowe maseczki, chcieli obrabować sklep.

Zobacz także: Luigi di Maio ostrzega UE przed upadkiem Włoch

“Kiedy ekspedientka przygotowywała zamówione jedzenie, zauważyła, jak jeden z mężczyzn wychodzi z pomieszczeń magazynowych sklepu. Po tym sprawcy próbowali wyjść. Gdy na drodze stanął im inny klient, zagrozili mu nożem i uciekli ze sklepu. Zabrali 9 tys. zł” – relacjonuje Małgorzata Małkińska z komendy w Lipnie.

Policja prosi o pomoc w odnalezieniu sprawców przestępstwa. Podali również, iż odjechali oni Skodą Octavią w kolorze zielonym lub zielonym, z zółto-białym numerem rejestracyjnym. Jeden z nich miał ubraną jasną kurtkę, jasną koszulę i czarne spodnie. Drugi z nich miał czapkę z daszkiem “L.A.”, oraz bluzę z napisem “illegal”.

onet