Mówią ,,nie” dekomunizacji w Polsce. Protest irlandzkich i polskich komunistów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ facebook.com

2 września pod polskim konsulatem w Dublinie miała miejsce pikieta zorganizowana przez Komunistyczną Partię Irlandii. Manifestanci sprzeciwiali się działaniom polskiego rządu zmierzającym do usunięcia z przestrzeni publicznej reliktów dawnego reżimu.

Na zamieszczonych na facebookowym profilu partii zdjęciach widać osoby trzymające kartki z hasłami takimi, jak: “Armia Czerwona  i jej sojusznicy pokonali faszyzm”, “Stop wypaczaniu historii w Polsce”. Przygotowano także: “Stop ustępstwom wobec faszyzmu”, “Stop wyburzaniu antyfaszystowskich pomników”, “Unia Europejska rozpowszechnia kłamstwa i zakłamuje prawdę”. Nad ich głowami powiewały czerwone flagi.

Wydawałoby się, że historia II WŚ , dzięki licznym opracowaniom historyków, nie powinna w dzisiejszych czasach sprawiać nikomu problemów. Inaczej jest jednak w przypadku irlandzkich bolszewików, oraz wspierających ich komunistów z Polski. Postanowili oni, przy okazji kolejnej rocznicy agresji Niemiec na Polskę, urządzić protest pod polskim konsulatem w Dublinie, w obronie pomników i symboli Armii Czerwonej.

Jak sami twierdzą, Armia Czerwona w 1939 roku, szła Polsce na pomoc, a w 1945 nas wyzwoliła od niemieckiego faszyzmu. Poświęcając temu szczytnemu (sic!) celowi życia wielu tysięcy „bojowników o wolność”. Twierdzą też, że oczywistą sprawą jest, że za Katyń odpowiedzialni są Niemcy. Widać, jak ciężka czeka nas walka o prawdę historyczną, skoro w takich wydarzeniach, biorą udział również Polacy, a raczej powinno się napisać osoby polskojęzyczne.

Niestety, na Zachodzie Europy mit o Związku Sowieckim pokonującym faszyzm jest ciąż żywy. Zezwala się na to, aby legalnie działały organizacje odwołujące się do komunistycznego reżimu. Co jeszcze musi się stać, aby bolszewizm był traktowany tak samo surowo, jak nazizm?

facebook.com

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY