M. Kidawa-Błońska będzie reprezentować PO w wyborach prezydenckich

Stało się tak, jak przewidywano. Wynik tak zwanych prawyborów w Platformie Obywatelskiej nie jest zaskoczeniem. Kandydatem będzie Małgorzata Kidawa-Błońska.

Zakończyła się konwencja krajowa Platformy Obywatelskiej. Wynik tak zwanych prawyborów w PO był do przewidzenia. Zgodnie z przewidywaniami większości komentatorów, zwyciężyła Małgorzata Kidawa-Błońska, która wcześniej, w kampanii wyborczej przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, była kandydatką Koalicji Obywatelskiej na premiera. Dzisiaj staje się ona oficjalnym kandydatem PO na prezydenta RP.

Małgorzata Kidawa-Błońska zdobyła 345 głosów, a jej jedyny przeciwnik – tylko 125 głosów. Łącznie daje to 470 oddanych głosów, a w konwencji delegatów miało być ok. 700. Na razie nie znamy większych szczegółów dotyczących liczby brakujących lub nieważnych głosów. Być może część polityków nie chciała popierać żadnego z kandydatów, wyrażając tym samym swój sprzeciw wobec funkcjonowania partii? Jak wiemy, Platforma Obywatelska pełna jest konfliktów wewnętrznych.

ZOBACZ TAKŻE: W ten weekend kolejne zjazdy Konfederacji. Bosak się umocni?

Małgorzata Kidawa-Błońska zapewnia oczywiście, że pokona kandydata Prawa i Sprawiedliwości, a więc urzędującego prezydenta RP, Andrzeja Dudę. “Wygrałam z Jarosławem Kaczyńskim w Warszawie, wygram z Andrzejem Dudą”, grzmi. Czekamy na ustosunkowanie się pozostałych partii tworzących Koalicję Obywatelską. Przypomnijmy, że prawybory dotyczyły tylko PO, a w Koalicji jest jeszcze przecież resztka Nowoczesnej, Inicjatywa Polska Barbary Nowackiej oraz Zieloni. Zastanawiają się oni podobno nad wystawianiem własnych kandydatów.