Lewica będzie wściekła na Krzysztofa Krawczyka! "Uważam Mahometa za kretyna, który wymyślił takie bzdury"

Krzysztof Krawczyk jest jednym z najbardziej znanych i popularnych polskich muzyków. Choć gwiazdy tego formaty z reguły hamują się przed ostrymi stwierdzeniami, to inaczej jest w tym przypadku. Po tych słowach Krawczyk zostanie znienawidzony przez lewicę i wszystkie środowiska promujące poprawność polityczną.

Krzysztof Krawczyk był gościem rapera WINI, który prowadzi swój kanał na YouTube. W rozmowie mówił nie tylko o swojej karierze muzycznej, ale również o swoim nawróceniu. Nie brakowało niepoprawnych politycznie wypowiedzi na temat islamu i liberalizmu.

“Pan Bóg jest wszędzie, wszędzie nas otacza” – mówił muzyk. “Czasami ostrzegam przed walką z chrześcijaństwem, dlatego że konsekwencje wcześniej czy później się odzywają, a to może być bolesne” – ostrzegł.

“Widzę, co dzieje się na świecie. Liberalizm jest za daleko posunięty. Chrześcijanie, a szczególnie katolicy, mają przechlapane. Istnieją potężni ludzie i organizacje, którzy walczą z nami i uważają nas za oszołomów.” – stwierdził Krawczyk.

“Trudno mi uszanować kogoś, kto jest w organizacji podrzynającej komuś gardło na brzegu morza. Uważam Mahometa za kretyna, który wymyślił takie bzdury… Mam Koran i wiem, że przypomina Biblię. W pewnym momencie jest wzniośle, aby po chwili ktoś powiedział: “Zabijaj! Zabijaj i gwałć swoich nieprzyjaciół!” – powiedział.