Lech Wałęsa grozi wywołaniem… wojny domowej

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

– Jeśli nie dokonamy zmiany kartką wyborczą, to będziemy musieli jej dokonać wojną domową – powiedział Lech Wałęsa. Były prezydent udzielił wywiadu “Rzeczpospolitej”.

Wałęsa odniósł się m.in. do obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej. Stwierdził, że brak zaproszenia Władimira Putina był błędem.

Putin powinien 1 września być w Polsce i usłyszeć prawdę o tym, jak nas napadli i skrzywdzili. Powinien usłyszeć kilka cierpkich słów, ale w dyplomatycznej formule – stwierdził.

Rada Stała Episkopatu do rodziców: demoralizujące treści mogą naruszać dobra osobiste dzieci

Były prezydent wygłosił też “przesłanie” do prezydenta USA Donalda Trumpa.

-Militarnie wciąż macie przewagę, ekonomicznie nieznacznie wciąż górujecie nad innymi, ale moralno-politycznie USA przestały być światowym przywódcą. Prezydencie Trump, zachęcam pana do odzyskania dla USA pozycji światowego lidera – zaznaczył.

Wałęsa uważa też, że świat powinien poznać sytuację w Polsce.

-Po co ja noszę koszulkę z napisem ‘Konstytucja’? Po to, żeby zwrócić uwagę na problem Polski, jakim jest łamanie od prawie czterech lat konstytucji i zasad demokratycznych – powiedział.

Zaznaczył również, że w przypadku braku zmiany władzy może, jego zdaniem, dojść do wojny domowej.

Dziś mamy jeszcze szansę zawrócić Polskę na demokratyczną drogę. Jeśli dzisiaj nam się to nie uda, to później będzie coraz trudniej, aż finalnie skończy się wojną domową – skomentował Lech Wałęsa.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY