Kolejny krok do upadku Irlandii? Będzie referendum ws. karania bluźnierców

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Obywatele Irlandii zdecydowali już w referendach o legalizacji małżeństw homoseksualnych i aborcji. Kolejne ma dotyczyć usunięcia z konstytucji kar za bluźniercze, nieprzyzwoite i wywrotowe wypowiedzi.

Przeprowadzenie referendum zapowiedział irlandzki minister sprawiedliwości i równości Charlie Flanagan. Ma się ono odbyć w październiku tego roku, przy okazji wyborów prezydenckich. Rząd Zielonej Wyspy zaaprobował przygotowanie ustawy o dekryminalizacji bluźnierstw.

– Usuwając ten zapis z naszej konstytucji, możemy wysłać światu silny sygnał, że prawa przeciwko bluźnierstwu nie odzwierciedlają irlandzkich wartości i że nie wierzymy, że takie prawa powinny istnieć – powiedział Flanagan. Jego zdaniem „jeśli chodzi o międzynarodową reputację Irlandii, jest to ważny krok”.

Papież Franciszek o imigrantach: “Ubogacają społeczeństwo. Należy przyjąć ich, poznać i uszanować”

Do bluźnierstw odnosi się art. 40. irlandzkiej konstytucji, który mówi, że „publikacja lub wypowiedź o bluźnierczej, wywrotowej lub nieprzyzwoitej materii jest przestępstwem, które podlega karze zgodnie z prawem”. Grozi za to kara grzywny do 28 tys. euro.

To jednak nie koniec lewicowej ofensywy. W referendum ma też zostać poruszony temat okresu obowiązkowej separacji małżeństw starających się o rozwód, który obecnie wynosi dwa lata. Oznacza to, że wzięcie rozwodu byłoby w Irlandii znacznie ułatwione.

Irlandczycy mają także zabrać głos w sprawie wprowadzenia bezpośrednich wyborów burmistrzów, przyznania prawa wyborczego obywatelom mieszkającym na stałe za granicom i osobom od 16 roku życia.

 

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY