Telewizja MN
Zaloguj
0 
Ponad 100 osób protestowało dziś przed Teatrem Rozrywki w Chorzowie, gdzie wieczorem rozpoczęło się wystawienie owianego złą sławą spektaklu „Klątwa” Olivera Frljicia. Protestujący wprost twierdzą, że przedstawienie jest bluźniercze.
Protest zorganizowało regionalne stowarzyszenie działające pod nazwą „Śląskie Centrum Kultury” (ŚCK), do którego dołączyły m.in. środowiska związane z Obozem Narodowo-Radykalnym, Ruchem Narodowym i Młodzieżą Wszechpolską. Sympatycy bezpośrednio przed spektaklem blokowali wejście do teatru skandując m.in. „hańba”. Samo główne wejście i tak już wcześniej było odgrodzone barierkami. Przejść za nie mogły tylko osoby posiadające bilety na przedstawienie.
Ok. 100 protestujących osób odmówiło publicznie różaniec jako – jak sami wskazywali – zadośćuczynienie za grzech bluźnierstwa. Do akcji włączyły się też grupki z flagami Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej. Były też transparenty np. z hasłem: „Stop neomarksistowskiej antykulturze”.
O odwołanie przedstawienia apelował wcześniej metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który uważa, że przedstawienie przekracza granice wolności artystycznej. Wezwał także wiernych do podjęcia dzieł pokutnych, postu i modlitwy. Do Urzędu Marszałkowskiego wpłynęło 19 petycji ws. spektaklu, podpisanych łącznie przez ok. tysiąc osób. Zostały one skierowane do dyrekcji chorzowskiego teatru.
Klątwa” to kontrowersyjny spektakl chorwackiego reżysera i dramatopisarza Olivera Frljicia, oparty na dramacie Stanisława Wyspiańskiego z 1899 r. Przedstawienie zrealizowane przez Teatr Powszechny w Warszawie wywołało wiele kontrowersji. Wówczas też protestowali ludzie m.in. środowiska związane z Młodzieżą Wszechpolską i Ruchem Narodowym.
