Gruzja zwraca się do Polski o zatrzymanie Saakaszwilego

Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji przebywa obecnie w Polsce. Przybył tu na obchody rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, w których uczestniczył. Jak podają rosyjskojęzyczne media, gruzińska prokuratura zwróciła się do polskich władz o jego zatrzymanie.

Gruzińska prokuratura poinformowała, że w tej sprawie ,,rozpoczęto wszystkie odpowiednie przewidziane prawem procedury”.Portal eadaily.com podaje, że złożony został wniosek o ekstradycję.

31 lipca minister sprawiedliwości Tea Cukuliani powiedziała, że rząd Gruzji będzie żądał wydania Saakaszwilego od krajów, w których będzie przebywał. Obecnie toczą się wobec niego cztery sprawy karne. 2014 r. został oskarżony o przekroczenie uprawnień podczas rozbicia akcji opozycjonistów w 2007 r. oraz o likwidację telewizyjnej spółki “Imedi” i zajęcie mienia jej założyciela. Jest także obwiniony o przywłaszczenie środków budżetowych. Prokuratura wydała za nim międzynarodowy list gończy.

Przed kilkoma dniami Saakaszwili przyleciał z USA do Polski. Tu spotkał się z politykami PiS – Małgorzatą Gosiewską i Ryszardem Terleckim. Rozmawiali o możliwościach jego współpracy z partią rządzącą.

W piątek były prezydent Gruzji udzielił wywiadu Telewizji Republika. Nazwał w nim katastrofę smoleńską ,,celowym działaniem Putina” oraz ,,aktem wojny”.

Micheil Saakaszwili pełnił urząd prezydenta Gruzji w latach 2004 – 2013. Za czasów jego prezydentury doszło w 2008 r. do agresji rosyjskiej na Gruzję. W 2012 r. jego partia Zjednoczony Ruch Narodowy przegrała wybory. Rok później, nie doczekawszy końca kadencji, Saakaszwili wyjechał do Brukseli. W późniejszych latach angażował się w konflikt na Ukrainie. Zostało mu przyznane obywatelstwo tego kraju. W latach 2015-2016 był Przewodniczącym Odeskiej Obwodowej Administracji Państwowej.