Francja: Dwie pro-uchodźcze aktywistki okradzione przez imigrantów

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. pixabay

Znany dobrze statek przewożący migrantów z afrykańskiego wybrzeża „Aquarius” przybył przed weekendem do południowo- francuskiego miasta portowego Marsylii, jak poinformowała organizacja SOS Mediterranee, wzywając europejskie rządy do przyznania bandery dla statku, aby mogła kontynuować swoją misję.

Pod koniec września władze francuskie odmówiły pozwolenia na przybicie do Marsylii. Statek zacumował na Malcie i ustalono wtedy, że 58 migrantów obecnych na pokładzie zostanie rozlokowanych między Francję, Hiszpanię, Portugalię i Niemcy. Statek wcześniej pływał pod banderą Gibraltaru, a następnie Panamy, ale oba kraje od tamtej odebrały mu prawo do bandery.

W weekend lewicowe organizacje zorganizowały w całej Francji szereg demonstracji (największa odbyła się w Paryżu). Jedna z nich miała miejsce w Montpellier, położonym podobnie jak Marsylia na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Jak informuje portal e-metropolitain.fr, po zakończeniu jej dwie aktywistki w średnim wieku wracały do domu, gdy zostały na ulicy napadnięte przez trzech małoletnich migrantów: dwóch 13-latków i 15-latka.

Napastnicy zerwali złoty naszyjnik z szyi jednej z ofiar i rzucili się do ucieczki. W pościg ruszył będący świadkiem zdarzenia sklepikarza, który był na spacerze z synem. Zostawiwszy syna z poszkodowanymi, dopadł bandytów i oddał ich w ręce policjantów. Naszyjnik udało się odzyskać.

Bardzo mi dziękowały. Po prostu powiedziałem im, że spełniłem swój obowiązek jako obywatel – zwierzył się sklepikarz po oddaniu biżuterii dwóm kobietom. – Ale najbardziej byłem dumny z tego, że byłem bohaterem w oczach mojego 12-letniego syna.

 

dzienniknarodowy.pl

Zobacz także:

 

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY