Tak w Europarlamencie wygląda debata o imigrantach i szmuglowaniu ludzi. To trzeba zobaczyć!

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Choć kryzys imigracyjny jest od kilku lat jednym z najbardziej kluczowych i głośnych tematów w polityce europejskiej, to jak się okazuje nie jest on aż tak istotny dla europarlamentarzystów. Polski eurodeputowany Zdzisław Krasnodębski podzielił się na Twitterze fotografią ukazującą “zainteresowanie” tym tematem większości polityków.

Mogłoby się wydawać, że dyskusja na tak ważny temat jak przeciwdziałanie nielegalnej imigracji i szmuglowaniu ludzi, zwłaszcza w obecnej sytuacji, będzie cieszyć się sporym zainteresowaniem. Nic jednak bardziej mylnego. Jak widać na zdjęciu zamieszczonym przez prof. Krasnodębskiego, na sali były pustki. Stawili się tylko nieliczni z 751 eurodeputowanych zarabiających duże pieniądze z podatków obywateli.

Jak zauważa portal niezalezna.pl, to nie pierwszy taki przypadek. Podobna była frekwencja podczas debaty o Polsce, organizowanej w Parlamencie Europejskim. Podczas niej 13 września 2016 r. na sali pojawiło się zaledwie… 8,65 proc. wszystkich europosłów, czyli 33 miejsca zajmowali eurodeputowani z krajów Unii Europejskiej, a 32 miejsca – europosłowie z Polski.

niezalezna.pl

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY