Donald Tusk przyrównany do Jana Pawła II? To wymyślić mogli chyba tylko politycy PO

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

/ fot. Mateusz Włodarczyk/CC BY-SA

W programie ,,Woronicza 17″ goście rozmawiali o niedawno przyjętym projekcie ustawy wprowadzającej kary za używanie sformułowania ,,polskie obozy śmierci”. Rozmowa przyjęła nispodziewany obrót.

Strona Izraelska domaga się wycofania projektu ustawy, oskarżając Polaków o holokaust.

– Zdecydowanie potępiam nową ustawę przyjętą w Polsce, która jest próbą zaprzeczenia udziału wielu polskich obywateli w Holokauście. (…) Setki tysięcy Żydów było zamordowanych bez nawet zobaczenia niemieckiego żołnierza – mówił Jair Lapid, przywódca opozycyjnej, centrowej partii Jest Przyszłość (Jesz Atid), a jednocześnie były izraelski minister finansów cytowany przez anglojęzyczny portal „Times of Israel”.

Marcin Horała z PiS oraz Jan Grabiec z PO debatowali i ustosunkowywali się do reakcji strony izraelskiej.

– Głos, który w tym momencie powinien zabrzmieć, to głos Donalda Tuska – mówił polityk obozu rządzącego.

Jan Grabiec niespodziewanie odpowiedział: Zawsze, kiedy stoimy po stronie prawdy, to stoimy razem.

Po tym Marcin Horała stwierdził, że Donald Tusk powinien wykorzystać swoje wysokie stanowisko do obrony interesów Polski.

Donald Tusk reprezentuje Polskę w Unii Europejskiej? – pytał Jana Grabca dziennikarz.

Donald Tusk jest najwyższym przedstawicielem Polski, Polakiem zajmującym najwyższe stanowisko w organizacjach międzynarodowych– mówił polityk.

A Polski nie reprezentuje? – dopytywał Rachoń, prowadzący programu.

Trochę jak Jan Paweł II nie reprezentował Polski w Watykanie, ale był papieżem wszystkich, tak Tusk reprezentuje Polskę w UE – powiedział Grabiec, czym wywołał śmiech u obecnych w studiu.

Donald Tusk jak Jan Paweł II… To jest jakaś koncepcja – zadrwił Rachoń.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY