Czaputowicz: Czasami polska mniejszość na Litwie jest bliższa Rosji

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!

Podczas wizyty na Litwie szef MSZ Jacek Czaputowicz apelując o zniesienie progu wyborczego dla mniejszości narodowych, w rozmowie z litewskim premierem Sauliusem Skvernelisem powiedział, że „czasami polska mniejszość narodowa jest bliższa Rosji” i zaznaczył, że polski rząd tego nie popiera.

Podczas wizyty na Litwie szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz udzielił wywiadu agencji BNS. Zaapelował w nim o zniesienie progu wyborczego dla organizacji mniejszości narodowych w wyborach do litewskiego parlamentu. Przytoczył w tym kontekście argument Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR), że dziś „oni są zmuszeni do tworzenia koalicji z mniejszością rosyjską”, by przekroczyć wymagany próg wyborczy. Zdaniem Czaputowicza, „wzmocniłoby to bezpieczeństwo polskiej mniejszości”.

– To nie jest dobrze [że AWPL-ZChR musi wchodzić w koalicję z mniejszością rosyjską – red.], uwzględniając fakt, że w obu krajach Rosja jest traktowana jako zagrożenie – zaznaczył szef MSZ.

Czaputowicz powiedział, że rozmawiał o tej sprawie z premier RL, Sauliusem Skvernelisem. Dodał przy tym, że w rozmowie z szefem litewskiego rządu powiedział, że „czasami polska mniejszość narodowa jest bliższa Rosji”, zaznaczając: „my tego nie popieramy”.

– Sądzę, że byłoby lepiej, gdyby progu wyborczego nie było – powiedział minister Czaputowicz. Zawrócił także uwagę na potrzebę poprawy oświaty polskiej na Litwie, sugerując, że obecnie przez zbyt niski poziom polskie dzieci wybierają szkoły rosyjskojęzyczne:

– Jeżeli oświata polska na Litwie będzie na wysokim poziomie, polskie dzieci nie pójdą do szkół rosyjskich. Dlatego więc powinniśmy wzmocnić polską oświatę.

Szef MSZ podkreślił, że ważne jest to dla samej Litwy, by „jej obywatele byli lojalni wobec niej i jej polityki zagranicznej”. W rozmowie powiedział, że, jak podaje portal Onet.pl, „dostrzega pozytywne zmiany w stosunku Litwy do litewskich Polaków”. Wymienił tu rozpoczęcie w maju transmisji pięciu polskich kanałów telewizyjnych, a także złożony w Sejmasie projekt ustawy o pisowni nazwisk. Zaznaczył również, w pozytywnym tonie, że na początku września szefowe resortów oświaty Polski i Litwy Anna Zalewska i Jurgita Petrauskiene, jak podaje Onet, „zapowiedziały rozstrzyganie problemów oświaty mniejszości narodowych w obu krajach”.

W kontekście wypowiedzi ministra Czaputowicza należy zwrócić uwagę na to, że podczas niedawnej wizyty w Republice Litewskiej wiceszef MSZ Andrzej Papierz w rozmowie z dziennikarzami powiedział, że rząd PiS będzie nadal wspierać Polaków na Litwie, zaznaczając przy tym, że nie będzie tolerował trwania w „tradycji sowieckiej”, jak tw. Wyraźnie atakował w ten sposób głównych przedstawicieli Polaków z Litwy. Podkreślił też, że rząd PiS oczekuje, iż pomoc Polakom m.in. na Kresach ma przynosić korzyść państwu polskiemu.

– Nie będziemy tolerować, nie możemy tolerować i nie będziemy zachęcać do trwania w pozostałościach po dawnym Związku Sowieckim w postaci jakichś ukłonów do tradycji, historiografii sowieckiej. To są rzeczy, które po prostu nie przystoją w XXI wieku. Historia to oceniła. My, w Polsce, już to oceniliśmy. Obiektywnie oceniliśmy okres zbrodniczego reżimu komunistycznego. Jednoznacznie. Jeżeli tutaj pojawiają się jakieś takie elementy, zwłaszcza, w środowiskach polskich na Litwie, to dla nas jest kompletnie niezrozumiałe – powiedział Papierz.

Wiceszef MSZ dodał, że na tego rodzaju rzeczach „na pewno nie zbuduje się żadnych poważnych relacji z niepodległym państwem litewskim”. Nie chciał jednak sprecyzować, jakie środowiska ma na myśli.

– Środowiska polskie na Litwie są różne i pluralistyczne. Są różne postawy. Zapewne państwo wiecie lepiej, czy takie osoby są czy nie – odpowiadał Papierz. – Powiedziałem tylko jakich postaw nie będziemy promować. Nie odnoszę ad personam do kogoś konkretnego, tylko mówię o pewnych trendach, o pewnej ocenie sytuacji wynikającej z analizy postaw, wypowiedzi.

KRESY.PL

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY