Chciał wyrzucić ONR z obchodów, teraz zapowiada naruszanie niezależności mediów! Kolejny wybryk prezydenta Truskolaskiego

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zamierza ingerować w treść publikowaną na portalu ,,Dzień Dobry Białystok”. Zapowiedział to wczoraj przy okazji komentarza do sprawy jego konfliktu z ONR.

We wtorek miała miejsce konferencja prasowa białostockiego Obozu Narodowo-Radykalnego. Koordynator Brygady Podlaskiej Mateusz Magnuszewski poinformował na niej, do Truskolaskiego wysłane zostało pismo przedprocesowe wzywające go do przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na cel charytatywny. Chodzi o sytuację z 1 sierpnia, kiedy to prezydent próbował wyprosić działaczy ONR z obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, a następnie w oświadczeniu opublikowanym na stronie Urzędu Miasta posądził on organizację o poglądy faszystowskie.

Po briefingu Obozu Narodowo-Radykalnego dziennikarze pytali Truskolaskiego o komentarz do sprawy. – To są oczywiście żarty. Ja to odrzucam, bo tak jak mówię, oni nie mają uprawnień, żeby tego żądać. – stwierdził prezydent.

Portal ddb24.pl zamieścił dziś nagranie z wypowiedzią włodarza Białegostoku, który poszedł jeszcze dalej. Zapowiedział bowiem ingerencję w treść zamieszczonych na stronie materiałów:

Tadeusz Truskolaski ( TT) – I dlatego, i dlatego też należało zastosować troszeczkę inne środki reakcji. Zresztą moja reakcja była oczywiście spontaniczna, to nie była taka reakcja gdzieś tam zaplanowana. I proszę, proszę, że tak powiem nie mieszać spraw rodzinnych i spraw zawodowych. Syn jest posłem, a ja jestem prezydentem. I o tym pani pisze. Natomiast proszę naszych spraw rodzinnych nie poruszać, bo nie ma pani do tego uprawnień.

Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska (ASM) – Ja mam uprawnienia do pisania o tym, o czym ja będę chciała.

TT – Ale nie o rodzinie.

ASM – Proszę pana, nie będzie mi Pan mówił o czym ja mam pisać.

TT – Będę!

(ASM) – Ok, to wszyscy tutaj słyszeli, ja też mam nagrane.

 

Wyjaśnijmy, syn prezydenta Krzysztof Truskolaski jest posłem z ramienia Nowoczesnej.

Tadeusz Truskolaski natomiast poprzez przytoczoną wypowiedź naruszył gwarantowaną konstytucyjnie wolność mediów. Portal ddb24.pl cytuje konstytucjonalistę dr. Jarosława Matwiejuka, który stwierdził – Artykuł 14 Konstytucji RP zapewnia wolność prasy. Czwarta władza, czyli wolna prasa, pełni funkcję kontrolną wobec działań polityków. Nikt nie może ograniczać tej funkcji. Jest ona również zagwarantowana w ustawie prawo prasowe – skomentował prawnik.

Wspomniany przez Matwiejuka artykuł brzmi: Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.