Cała Francja w stanie alarmowym! Kolejny atak jest kwestią czasu?

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Pixabay

W czwartkowe popołudnie terrorysta Mussa Ukabir wjechał w tłum w centrum Barcelony. Zginęło co najmniej 13 osób, a 130 zostało rannych. W piątek nad ranem pięciu dżihadystów próbowało powtórzyć zamach w kurorcie Cambrils. W ataku tym jedna kobieta straciła życie, a kilka osób zostało rannych. Okazało się jednak, że to nie koniec krwawych incydentów.

W piątek nożownik o zagranicznej urodzie zaatakował w Finlandii raniąc osiem osób. Dwie z nich zmarły. Niedługo później atak nożownika nastąpił również w Niemczech, gdzie zginęła jedna osoba, a druga została ranna. Jak na razie nie ma konkretnych informacji, czy te dwa ataki są powiązane z zamachami w Katalonii.

Wiemy natomiast, że terroryści przed atakiem w Barcelonie, wypożyczyli jeszcze jeden samochód – osobowo-dostawczy Renault Kangoo. Dodatkowo hiszpańska policja prawdopodobnie wciąż poszukuje 22-letniego Junesa Abujakuba. Ten Marokańczyk miał być jednym z członków komórki Państwa Islamskiego, odpowiedzialnej za ataki w ostatnich dniach. Nie jest wykluczone, że to on wypożyczonym samochodem uciekł na teren Francji, gdzie planowany jest kolejny atak islamistów.

Hiszpańskie służby przekazały Francuskiej stronie informacje o nieodnalezionym wciąż samochodzie oraz o osobach poszukiwanych w sprawie zamachów. Białego auta, które wypożyczono w czwartek w Hiszpanii, poszukują Francuskie służby na terenie całego kraju.

Takie informacje przekazał przedstawiciel francuskich sił bezpieczeństwa. Wolał one jednak zachować anonimowość. Istnieje duże ryzyko, że zamach we Francji to kwestia najbliższych dni lub nawet godzin.

Dodano w Bez kategorii

POLECAMY