Konfederacja, czyli porozumienie liberalnej partii Korwin i Ruchu Narodowego zyskała kolejnego sojusznika. Partię, której jednym z liderów jest Janusz Korwin-Mikke poparł szef ONR Aleksander Konrad Krecjkant.
Jak pisze Krzysztof Tuduj z Ruchu Narodowego: Na konwencji dolnośląskiej we Wrocławiu mediów było sztuk zero. Za to miła obecność Roberta Winnickiego i Dobromira Sośnierza i kandydatów z wszystkich 3 okręgów. Zarobiłem dziś poparcie Aleksandra Krejckanta z ONR i Adama Żabińskiego, dyrektora mojego muzeum.
Poparcie udzielone Konfederacji przez szefa ONR jest jednak odosobnione. Od samego początku projekt ten był przez to środowisko bardzo mocno krytykowany. Krzysztof Szałecki rzecznik ONR pisał publicznie: Jak patrzę na coraz nowsze wymysły Konfederacji, to mi się odechciewa wszystkiego.
Różnica zdań jest także widoczna w Zarządzie ONRu. Aleksander Krejckant, jak zapowiada, będzie głosował na Krzysztofa Tuduja z Konfederacji Wolność i Niepodległość, natomiast Mateusz Gieroba zamierza bojkotować nadchodzące wybory.
Takie samo zdanie mają także szeregowi działacze tej organizacji.
Ja już dokonałam wyboru- Obóz Narodowo Radykalny. Poza tym nie widzę już “mniejszego” i “większego zła”- wszystkie partie są złe, tylko każda z trochę innej strony.
— Małgorzata Jarosz (@Mediewistka92) September 15, 2019
Cieszy fakt, że do antysystemowego obozu dołączają kolejne osoby, czy to jednak spowoduje perturbacje w ONR? Czas pokaże.
tt/mf