Austria odmówiła wydalenia rosyjskich dyplomatów. Islandia ogłosiła bojkot Mundialu

Połowa państw członkowskich Unii Europejskiej zdecydowała się wydalić rosyjskich dyplomatów jako pokłosie sprawy Siergieja Skripala, potwierdził przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk. Wyłamała się Austria, której władze oświadczyły że chcą kontynuować „pokojowy dialog” z Moskwą.

Niemcy, Francja i Polska ogłosiły, że wydalą czterech Rosjan; Litwa i Czechy – trzech dyplomatów. Holandia, Dania, Włochy i Hiszpania poprzestały na dwóch. Finlandia, Szwecja, Rumunia, Chorwacja i Węgry usuwają po jednym. Łotwa ogłosiła, że wydali jednego dyplomatę i jednego pracownika Aerofłotu, a minister spraw zagranicznych Estonii potwierdził, że kraj wyrzuci attaché wojskowego w ambasadzie rosyjskiej.

Czytaj także: Rzecznik Kremla zapowiada reakcję na wydalanie dyplomatów. “Będzie symetryczna”

Ukraina, która nie jest państwem członkowskim UE, ogłosiła że wyrzuci 13 dyplomatów. Albania, inny kraj który nie jest częścią UE zapowiedział, że wyrzuci dwóch a Norwegia – jednego.

Ponadto Donald Trump zarządził wydalenie 60 rosyjskich dyplomatów ze Stanów Zjednoczonych, a także zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Seattle.

Późnym popołudniem Islandia ogłosiła bojkot dyplomatyczny mistrzostw świata w piłce nożnej. Kilka dni temu Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, w rozmowie z portalem wpolityce.pl został zapytany o pomysł bojkotu rosyjskiego Mundialu.

– Taką możliwość można rozpatrzyć. Z pewnością Rosji zależy na tym przedsięwzięciu. Wszyscy spodziewali się, że w związku z dzisiejszymi wyborami prezydenckimi w Rosji, a w dalszej kolejności z Mundialem, Rosja nie będzie zachowywać się w sposób agresywny, a okazało się zupełnie inaczej.

XXI Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej odbędą się w Rosji w czerwcu i lipcu b.r.