Etniczni Niemcy “wyginą”, a migranci “odziedziczą” Niemcy, twierdzi irański pisarz w jednej z największych niemieckich gazet

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Niemcy

Niemcy / Fot. Pixabay

Po masowych zamieszkach z udziałem młodzieży migracyjnej w Sylwestra, niemiecko-irański pisarz i komentator Behzad Karim Khani krytykuje debaty na temat młodych mężczyzn obcego pochodzenia, które jego zdaniem są podsycane przez historyczny rasizm. Zapewnia, że niezależnie od tego, co Niemcy myślą o zamieszkach, migranci nie tylko zostaną w kraju, ale ostatecznie "odziedziczą Niemcy" po etnicznych Niemcach, którzy "wymierają".

“Jesteśmy tutaj – nie tylko dla waszych funduszy emerytalnych, ale dlatego, że dbamy o to, by aryjski koszmar nigdy nie stał się w tym kraju rzeczywistością” – napisał w jednym z czołowych niemieckich mediów, Berliner Zeitung w artykule zatytułowanym “Behzad Karim Khani na Sylwestra: Zintegrujcie się!”.

Khani, który został przyjęty do Niemiec jako uchodźca polityczny z Iranu wraz z rodziną, gdy miał 10 lat, pisze, że migranci odziedziczą Niemcy. Dodaje, że czas jest po stronie migrantów, bo etniczni Niemcy “wymierają”.

Myślę, że jesteśmy teraz w takim momencie, że powinniśmy uczciwie spojrzeć na sytuację. Zacznijmy od prostego stwierdzenia, że my – migranci, obcokrajowcy, ludzie z … nazywajcie nas jak chcecie – nie odejdziemy tak łatwo. I wy, drodzy organiczni Niemcy też nie, choć demograficznie na pewno odchodzicie. Wymieracie, a wasz kraj potrzebuje około 400 tysięcy nowych pracowników (co roku) w ciągu najbliższych 15 lat, czyli około miliona imigrantów rocznie. My, migranci, prawdopodobnie odziedziczymy tę ziemię. Możemy więc grać tu o czas, którego wy nie macie – pisze.

Khani odnosi się do “bio deutsch”, slangowego określenia etnicznych Niemców. Zapewnia, że ci Niemcy zasługują na demograficzną wymianę za działania kraju podczas II wojny światowej.

Autor zdaje się twierdzić, że Niemcy są jedynym złem w historii, wskazując nie tylko na II wojnę światową, ale także na to, co według niego jest islamofobią tego kraju. Nie wspomina na przykład o tym, że muzułmanie, Arabowie i Persowie prowadzili w całej swojej historii imperialistyczne wojny, w tym kolonialną okupację Hiszpanii i Bałkanów, ani o tym, że narody islamskie jeszcze w XX wieku dopuszczały się ludobójstwa na greckich i ormiańskich chrześcijanach. Ponadto, artykuł Khani’ego pomija arabski handel niewolnikami, który obejmował zniewolenie około miliona Białych Europejczyków na ogromnym europejskim wybrzeżu, lub arabskie i perskie zaangażowanie w afrykański handel niewolnikami.

Według uczonych, każdy niemuzułmanin mógł być zniewolony zgodnie z doktryną islamu, a przed XX wiekiem liczba niewolników wynosiła od 12 do 15 milionów, co znacznie przewyższa liczbę niewolników w Stanach Zjednoczonych, która w szczytowym momencie osiągnęła 4 miliony.

Khani wskazuje, że nawet jeśli Niemcy nie lubią migrantów w Niemczech, to migranci zostaną w kraju, jeśli nie dojdzie do ekstremalnej przemocy.

“Bez ekstremalnej przemocy, przyćmiewającej tę z Niemiec Hitlera, (aryjski) koszmar się nie spełni” – pisze.

Dodaje też, że „Arabowie to zemsta Żydów na Niemcach”.

Wypowiedzi Khaniego pojawiają się w czasie coraz bardziej wrogich komentarzy i działań wobec etnicznych Niemców. Na przykład plan partii Zielonych zakłada, że “biologiczni Niemcy” nie będą mogli zajmować nawet jednej trzeciej miejsc pracy. Nowa minister ds. przeciwdziałania dyskryminacji w Niemczech, Ferda Ataman, która ma tureckie pochodzenie, w 2022 roku określiła etnicznych Niemców jako “ziemniaki”.

W zeszłym tygodniu Partia Zielonych zastąpiła własnego ministra sprawiedliwości w Turyngii tylko dlatego, że był białym mężczyzną. Jego miejsce zajęła Afro-Niemka bez wykształcenia prawniczego, jak również bez doświadczenia w sprawach karnych i politycznych.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

rmx.news

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY