Kempa: Pytanie „w co gra Turcja” jest zasadne [NASZ WYWIAD]

TYLKO U NAS
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Wojciech Kempa

Wojciech Kempa / Fot. YouTube

W środę mają odbyć się rozmowy prezydenta Recepa Erdoğana z przywódcami Rosji i Ukrainy – poinformował przedstawiciel prezydenta Turcji Ibrahim Kalin. Jak wynika z informacji podanych przez rosyjską agencję TASS, Erdogan chce telefonicznie rozmawiać (osobno) z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Ostatni raz prezydent Turcji przeprowadzał rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim i Władimirem Putinem 11 grudnia 2022 roku. Podczas rozmowy z Zełenskim omawiana była kwestia umowy zbożowej, dzięki której umożliwiono wywóz ukraińskiego zboża przez Morze Czarne.  

Jak przyznają eksperci zajmujący się polityką Erdogana, jest to kolejna pokojowa inicjatywa tureckiego przywódcy, które od miesięcy stara się doprowadzić do negocjacji kończących konflikt na Ukrainie.

W co gra Erdogan?

W październiku ubiegłego roku, w Astanie odbyła się Konferencja nt. Interakcji i Budowy Środków Zaufania w Azji (CICA), w której udział wzięli przywódcy m.in. Turcji, Rosji oraz Kazachstanu. Doszło wtedy do spotkania dwustronnego Władimira Putina i Recepa Tayyipa Erdogana.

Na Konferencji prasowej prezydent Turcji podkreślał, że jego celem jest powstrzymanie rozlewu krwi, a pokój możliwy jest tylko przez dyplomację.

Prezydent Turcji zaznaczył, że w wojnie nie będzie wygranych, a w pokoju nie będzie przegranych.

„Z drugiej strony, nasze intensywne wysiłki z ONZ i stronami konfliktu, by wyeliminować negatywne skutki wojny spotkały się z docenieniem na całym świecie” – powiedział.

Pytanie, czy Recep Tayyip Erdogan faktycznie chce zakończenia wojny, czy chce sprawiać wrażenie, że mu na tym zależy. Tego nie wiemy i sprawa nie jest jasna. Pytanie „w co gra Turcja” jest zasadne. Możemy niestety obracać się tylko w sferze hipotez dlatego, że wiedzy pełnej na ten temat nie mamy. Tego rodzaju gesty i wezwania rozmowy pojawiają się praktycznie od pierwszego dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Turcja przez cały czas deklaruje, że jest gotowa występować w roli mediatora oraz chce mieć pozycję między dwoma walczącymi stronami, aby je godzić. To jednak trwa ponad 10 miesięcy i niewiele z tego wynika. Czy tym razem wyniknie coś więcej poza słowami? Mam co do tego wątpliwości. Tego typu działania mają jednak miejsce statystycznie raz na tydzień, więc nie jest to absolutnie nic nowego. Pukajcie, a będzie wam otworzone. Może w którymś momencie te działania przyniosą skutek – wyjaśnił Wojciech Kempa.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY