Wyciekło nagranie z rozmowy Messiego z trenerem po drugiej bramce. “Jeśli strzelimy im jeszcze jedną…” [+WIDEO]

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Messi rozmawiał z selekcjonerem podczas meczu z Polską

Lionel Messi / Fot. PAP/EPA/LAURENT GILLIERON. Sfinansowano przez Narodowy Instytut Wolności ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030

Spotkania grupy C stały na bardzo wysokim poziomie emocjonalnym. Wszystkie drużyny walczyły o awans. Ostatecznie Polacy przegrali z Argentyną 2:0. Jak się okazuje Lionel Messi uważnie śledził przebieg drugiego pojedynku.
  • Polska po ponad 30 latach awansowała do fazy pucharowej na mistrzostwach świata.
  • Niestety, nie odbyło się to w spokojnej atmosferze, lecz Polacy przegrywając 2:0 z Argentyną musieli spoglądać się na wynik drugiego meczu.
  • Również drużyna z Ameryki Południowej śledziła rezultat na innym boisku.
  • Lionel Messi pytał się w pewnym momencie swojego trenera jak wygląda sytuacja.
  • Lionel Scaloni wyjaśnił, że w obu spotkaniach jest ten sam wynik, a Polacy nie mogą stracić więcej goli.
  • Zobacz także: Problemy ukraińskiej sieci energetycznej. Spodziewane kolejne ataki rakietowe

Polacy wywalczyli awans, dzięki lepszemu bilansowi bramek od Meksyku. Obie drużyny zgromadziły w tabeli grupy C po cztery punkty. Długo wydawało się, że o wyjściu z grupy decydować będzie ranking fair play, czyli liczba żółtych kartek. W nim Polacy byli nad Meksykanami, bo zgromadzili ich pięć w całym turnieju. Rywale mieli o dwie więcej. Ostatecznie o awansie zadecydował bilans bramkowy, a to za sprawą gola strzelonego przez Arabię Saudyjską w 95. minucie.

Argentyna drżała o awans do początku drugiej połowy. Remis z Polską i zwycięstwo Arabii Saudyjskiej nad Meksykiem wyrzuciłyby ją z turnieju. Jednakże po kilkunastu minutach drugiej połowy sytuacja się dla nich uspokoiła. Wtedy to prowadzili 2:0 po golach Alexisa Mac Allistera i Juliana Alvareza.

Kapitan Argentyńczyków Lionel Messi podchodził do swojego trenera i pytał się o wynik drugiego meczu. Selekcjoner Lionel Scaloni na bieżąco śledził rezultat i przekazywał go swoim zawodnikom. Meksykanie doprowadzili do takiego stanu już w 52. minucie po golach Henry Martina i Luisa Chaveza. Wówczas Polaków w turnieju utrzymywał jedynie ranking fair play.

Jeżeli strzelimy im jeszcze jedną bramkę, to zostaną wykluczeni

– krzyczał argentyński trener w kierunku Lionela Messiego.

Czytaj więcej: Chmielewski: Niemcy myślą federacyjnie [NASZ WYWIAD]

Rozpaczliwa końcówka spotkania

Przez ostatnie 15 min spotkania Polscy zawodnicy zaczęli schodzić do gry coraz bliżej własnej bramki, skutecznie się broniąc pod naporem przeciwnika. Zauważył to sam Scaloni, który podpowiadał Messiemu, że Polacy również nie chcą stracić więcej bramek.

Nie chcą więcej, oni nie chcą więcej

– przekazał Lionel Scaloni.

Na szczęście więcej goli już nie padło. Argentyna stworzyła sobie jeszcze kilka sytuacji. Wszystko skończyło się jednak dobrze dla Polski. Po końcowym gwizdku w Dosze, w Lusail padła bramka Al-Dawsariego dla Arabii Saudyjskiej i w naszych szeregach wybuchł szał radości.

W 1/8 finału Argentyna zmierzy się Australią w sobotę, 3 grudnia o godz. 20.00. Polacy natomiast stawią czoła obrońcom tytułu – Francuzom. Ten mecz odbędzie się w niedzielę, 4 grudnia o godz.16.00.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

sport.pl, twitter.com

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY