Kaczyński: “Komisja Europejska żąda od nas złamania porządku konstytucyjnego”

Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński, prezes PIS / Fot. YouTube

Prezes Prawa i Sprawiedliwości w ostatnim wywiadzie skrytykował Brukselę za zbyt twarde podejście przy negocjacjach. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego polskie władze mogłyby pójść na pewne ustępstwa, lecz zachowanie brukselskich biurokratów nie pozwala myśleć w takich kategoriach
  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie ukrywa, że fundusze unijne przyspieszają rozwój polskich planów inwestycyjnych.
  • Jego zdaniem Komisja Europejska ws. Krajowego Planu Odbudowy sztywno trzyma się określonego planu, nie zamierzając pójść na ustępstwa.
  • Gdyby niestabilne obietnice Brukseli, polskie władze mogłyby przemyśleć pewne kwestie.
  • Zobacz także: Johnson otwarcie o początkach wojny: “Berlin chciał szybkiej porażki Ukrainy”

W ostatnim wywiadzie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził, że środki z Krajowego Planu Odbudowy ułatwiłyby przeprowadzenie potrzebnych naszemu państwu planów inwestycyjnych.

Niewątpliwie pieniądze z Unii Europejskiej by nam się przydały dla podtrzymania szybkiego rozwoju Polski. Choć Polska dzisiaj rozwija się tylko w niewielkiej mierze dzięki środkom europejskim. Ale zawsze – że tak powiem – czym więcej, tym lepiej

– podkreślił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Wskazał, że rozmowy z Brukselą wyglądają na ciężkie, gdyż Komisja Europejska twardo podtrzymuje swoje stanowisko nie chcąc iść na pewne ustępstwa.

Największym problemem w rozmowach z Brukselą nie są nasze propozycje, ale wiarygodność drugiej strony. To jest pytanie, czy tam w ogóle chodzi o jakieś konkretne sprawy, czy wyłącznie o to, aby pomóc radykalnie opozycji w zwycięstwie, w uzyskaniu optymalnego z punktu widzenia głównie Niemiec wyniku wyborczego; PO to partia niemiecka, ciągle to powtarzam

– wyjaśnił Jarosław Kaczyński.

Czytaj więcej: System Informacji Finansowej. Nowy postrach skarbówki

Kruche gwarancje Brukseli ws. KPO

Polityk podkreślił, że KE wywiera spore naciski, aby polski rząd wypełniał warunki Brukseli, łamiąc w pewien sposób polski ład konstytucyjny. Dodał również, że w pewnym momencie obie strony doszły do porozumienia, lecz z niewyjaśnionych przyczyn, KE postanowiła złamać gwarancje ws. KPO.

Tu przede wszystkim jest pytanie o gwarancje. Mieliśmy uznanie KPO, mamy wszystkie podstawy do tego, żeby nam wypłacono pieniądze z KPO, ale widać nie pomagają oficjalne deklaracje składane w Polsce przez szefową KE Ursulę von der Leyen. Mamy do czynienia z zasadą kto silniejszy, ten lepszy. To jest zasada, która z całą pewnością w pewnym momencie doprowadzi do jakiegoś ciężkiego kryzysu, jeśli wręcz nie do tragedii, ale tam rozum śpi. Choć powtarzam, my ciągle jesteśmy elastyczni

– zaznaczył.

Wyjaśnił, że pomimo tego polskie władze negocjują z Brukselą o należne Polsce fundusze unijne.

Jeśli mielibyśmy absolutną pewność, że pieniądze z KPO i z budżetu głównego do nas popłyną i że nie będą już później kwestionowane, to rozważylibyśmy pewne posunięcia, granicą jednak jest nasza konstytucja, której nie możemy złamać

– ocenił Kaczyński.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

niezalezna.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY