Strzelanina w centrum Chersonia. Ukraińcy sugerują, że Rosjanie strzelali do… Rosjan

wideo
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Twitter

Rosyjscy żołnierze ponoć zlikwidowali w centrum Chersonia grupę partyzantów lub oddział dywersyjny, ale Ukraina temu zaprzecza.
  • W centrum Chersonia doszło do wymiany ognia między rosyjskimi siłami a… no właśnie, kim?
  • Rosyjskie źródła mówią, że oddziały zneutralizowały grupę ukraińskich terrorystów, ale Ukraina twierdzi, że nie miała nic wspólnego z akcją.
  • Mało tego, uważa się, że Rosjanie walczyli z… Rosjanami.
  • Zobacz też: Turcja wykorzystuje słabość Rosji? Konflikt azersko-ormiański budzi domysły

W centrum okupowanego przez Rosjan Chersonia, do którego powoli wycofują się rosyjskie wojska, doszło w sobotę do dużej wymiany ognia między rosyjskimi siłami okupacyjnymi a nieznaną drugą stroną – wynika z filmów zamieszczonych w mediach społecznościowych. Rosyjskie źródła mówią, że oddziały zneutralizowały grupę ukraińskich terrorystów, ale Ukraina twierdzi, że nie miała nic wspólnego z akcją, a walki wybuchły między rywalizującymi elementami rosyjskich sił zbrojnych.

Wcześniej w sieci pojawiły się wątpliwości, czy materiał filmowy przedstawiający walki na ulicach miasta nie został zainscenizowany. Rosjanie początkowo bagatelizowali te doniesienia, ale później zaczęli twierdzić, że są to działania ukraińskich partyzantów lub ukraińskich sił specjalnych.

Zaprzeczył temu jednak doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak. Winą za strzelaninę obarczył “rosnące napięcia” między różnymi rosyjskimi frakcjami zbrojnymi, przygotowującymi się do ucieczki w obliczu doniesień o postępie armii ukraińskiej. Rosjanie, jak twierdził, załatwiają między sobą porachunki i maskują się jako walczący z Ukraińcami.

Kto strzelał?

W internecie zaczęły pojawiać się doniesienia z niezweryfikowanych źródeł, że do strzelaniny doszło między członkami grupy najemników Wagnera a czeczeńskimi “Kadyrowcami”. Rzeczniczka dowództwa południowej armii Ukrainy Natalia Gumeniuk powiedziała, że “wczorajsza strzelanina i wybuchy w Chersoniu są prowokacją ze strony okupantów”, dodając, że wcześniej ostrzegała, że “w dniach 17-20 września na południu planowane są prowokacje (…) mające na celu zaszkodzenie wizerunkowi sił zbrojnych Ukrainy”.

Rosyjska państwowa agencja informacyjna TASS nie sprecyzowała, kto z kim walczy w Chersoniu, i podkreśliła, że sytuacja jest pod pełną kontrolą rosyjskich sił zbrojnych.

W sobotę wieczorem (…) w centrum Chersonia słychać było ogień z broni automatycznej. Później okazało się, że rosyjscy stróże prawa rozbroili grupę uzbrojonych mężczyzn, którzy stawiali opór. Ponadto w mieście słychać było kilka eksplozji, prawdopodobnie ze strony rosyjskich sił obrony przeciwlotniczej.

Administracja okupacyjna obwodu chersońskiego, według rosyjskiej państwowej agencji informacyjnej TASS, oświadczyła:

Według władz, nie było ofiar wśród żołnierzy i cywilów. Nie odnotowano istotnych szkód materialnych w mieniu miasta i jego mieszkańców. Terytorium miasta Chersoń i regionu znajduje się pod pełną kontrolą sił zbrojnych i władz Federacji Rosyjskiej.

Chersoń jest jedynym większym miastem obwodowym, które Rosjanom udało się zdobyć i zająć. W ostatnich dniach Ukraińcom udało się jednak wyzwolić znaczną część terytorium w tym rejonie.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

Echo24.cz

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY