Wg prognozy ONZ w 2100 będzie 16 mln Polaków. Wiceminister: Będzie jeszcze mniej

WAŻNE
Dodano   0
  LoadingDodaj do ulubionych!
Barbara Socha

Barbara Socha / Fot. YouTube/FundacjaMamyITaty

Podczas organizowanej przez Fundację Mamy i Taty konferencji "Harmonia Życia Rodzinnego i Zawodowego a Rozwój Bezpieczeństwo Dzieci" głos zabrała Barbara Socha, wiceminister Rodziny i Polityki Społecznej. Poruszyła m.in. kwestię sytuacji demograficznej.
  • Prognoza ONZ mówi, że w 2100, czyli już niedługo, Polaków będzie około 16 milionów. Przy czym, w tym momencie, kiedy powstawała ta prognoza, ona zakładała dzietność na poziomie wyższym w Polsce, niż ona jest dzisiaj – powiedziała Barbara Socha.
  • Poinformowała, że na ostatniej prostej są prace nad przyjęciem rządowej Strategii Demograficznej.
  • Zdaniem wiceminister jest jednak szansa, aby te negatywne trendy odwrócić. Jednak zaznaczyła, że nie należy się spodziewać szybkich efektów.
  • Zobacz także: Ideologia gender wpychana do szkół. Fundacja podpowiada jak temu przeciwdziałać

Katastrofa demograficzna. Rząd przyjmie strategię

Przedstawicielka Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oznajmiła, że na ostatniej prostej są prace nad przyjęciem rządowej Strategii Demograficznej.

Strategia Demograficzna – dokument rządowy, który jest już na ostatniej prostej, tzn. został w zeszłym tygodniu przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów i kolejnym punktem jest już przyjęcie przez Radę Ministrów i będziemy mogli oficjalnie przystąpić do realizacji tego wszystkiego, co w Strategii Demograficznej się znajduje – poinformowała.

Sytuacja demograficzna Polski jest katastrofalna. Jak powiedziała Socha, jest nawet gorzej, niż wynikało to z wcześniejszych prognoz.

Polska jest na takiej, można powiedzieć równi pochyłej w kierunku katastrofy demograficznej i niestety to nie jest odległa perspektywa. To są czasy, których dożyją nasze dzieci. Prognoza ONZ mówi, że w 2100, czyli już niedługo, Polaków będzie około 16 milionów. Przy czym, w tym momencie, kiedy powstawała ta prognoza, ona zakładała dzietność na poziomie wyższym w Polsce, niż ona jest dzisiaj. Prognoza nie przewidziała ani pandemii COVID-u, ani wojny na Ukrainie, tych wszystkich zjawisk, z którymi dzisiaj się mierzymy, a które bardzo mocno niestety wpływają – negatywnie oczywiście – na te zagadnienia – podkreśliła.

Światełko w tunelu

Zdaniem wiceminister jest jednak szansa, aby te negatywne trendy odwrócić. Jednak zaznaczyła, że nie należy się spodziewać szybkich efektów.

Strategia zdefiniowała 10 takich dużych obszarów, które wpływają na dzietność i, jeżeli w tych obszarach będziemy w stanie pewne zmiany wprowadzić, odwrócić pewne trendy, to mamy szanse na wyjście z tej pułapki demograficznej i powolne wyrównanie tych trendów i wzrost demograficzny w perspektywie dwóch pokoleń, nie prędzej – stwierdziła.

Rozmowy o Strategii Demograficznej

Dziś o rządowej Strategii Demograficznej ma rozmawiać prezydencka Rada ds. Edukacji, Rodziny i Wychowania. Jak poinformował zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik, w spotkaniu udział wezmą członkowie tej Rady pod przewodnictwem prof. Andrzeja Waśko, a także wiceminister rodziny i polityki społecznej Barbara Socha oraz przewodnicząca Rady Rodziny MRiPS Dorota Bojemska.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

YouTube, Nasz Dziennik

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY